Polecamy 2013

————————————————————————-

Pro­moc­ja albu­mu Arka­diusza Ławry­wian­iec „Tajem­nice pracowni”

Bib­liote­ka Śląs­ka oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na pro­mocję albu­mu Arka­diusza Ławry­wian­iec “Tajem­nice pra­cowni”, która odbędzie się 20 grud­nia 2013 o godzinie 17.00 w sali Benedyk­tyn­ka w Bib­liotece Śląskiej. Pod­czas spotka­nia będzie możli­wość naby­cia wydawnictwa.

Pomysł albu­mu, pokazu­jącego plas­tyków w ich pra­cow­n­i­ach, zrodz­ił się dawno, ale zgro­madze­nie mate­ri­ału zdję­ciowego zajęło Arka­dius­zowi Ławry­wiań­cowi aż pięć lat. Bo to nie było fotografowanie na szy­bko, „na błysk i na newsa”. Żeby odd­ać charak­ter tak bard­zo niety­powych miejsc, a przede wszys­tkim pokazać ich gospo­darzy, rzad­ko wystar­cza­ła jed­na wiz­y­ta. Przy okazji owych specy­ficznych sesji zdję­ciowych toczyły się prze­cież także długie, cza­sem wręcz bur­zli­we, dyskus­je. O sztuce w ogóle, o kondy­cji sztu­ki współczes­nej, a w końcu – o życiu, jako takim, bo robiło się kam­er­al­nie i oby­d­wie strony, fotografa i fotografowanego, zaczy­nała łączyć nić zau­fa­nia i wza­jem­nej życ­zli­woś­ci. Cza­sem trze­ba było nawet zmienić kon­cepcję kole­jnej serii, gdy okazy­wało się, że artys­ta uchylił rąb­ka jakiejś twór­czej tajem­ni­cy i warto było ten rąbek pod­nieść nieco wyżej…
Hen­ry­ka Wach-Malicka

Arka­diusz Ławry­wian­iec Urodz­ił się w 1967 roku w Opolu. Jest absol­wen­tem opol­skiej Wyższej Szkoły Ped­a­gog­icznej. Fotore­porter w Dzi­en­niku Zachod­nim, od 2009 roku uczy repor­tażu w Policeal­nej Szkole Fotograficznej „FOTOEDUKACJA”. członek ZPAF. W 2011 i 2013 roku był stype­ndys­tą Marsza­ł­ka Wojew­ództ­wa Śląskiego w dziedzinie kultury.
Swo­je prace wys­taw­iał m.in. w Muzeum Śląskim, Bib­liotece Śląskiej, Galerii Szyb Wil­son, Galerii Ron­do Sztuki.

————————————————————————-

CYBERFOTO 2013”

————————————————————————-

Marek Jan Karaś „Dwa Psy z Nikiszowca”

Insty­tut Sztuk Wiz­ual­nych Uni­w­er­syte­tu Zielonogórskiego oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wernisaż wys­tawy fotografii Mar­ka Jana Kara­sia, “Dwa Psy z Nikiszow­ca”. Wernisaż odbędzie się 29 listopa­da 2013 r. (piątek) o godz. 19.00, w galerii “Na Dole” przy ul. Wiśniowej 10 w Zielonej Górze.

————————————————————————-

Krzysztof Pilec­ki „Rem­i­nis­cenc­je”

Gale­ria Łakom­scy, drukar­nia Progress oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wystawę:Krzysztof Pilec­ki „Rem­i­nis­cenc­je”. Wernisaż odbędzie się 21 listopa­da o godzinie 18.00. Wys­tawę moż­na oglą­dać w Galerii Łakom­scy mieszczącej się w Sos­now­cu przy uli­cy Wysok­iej 9a

————————————————————————-

Krzysztof Miller, Marek Wesołows­ki „Twór­cy kul­tu­ry śląskiej”

Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej Pałac w Nakle Śląskim oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wystawę:Krzysztof Miller i Marek Wesołows­ki „Twór­cy kul­tu­ry śląskiej”

Wernisaż odbędzie się 23 listopa­da o godzinie 17.00. Wys­tawę moż­na oglą­dać w Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej w Nakle Śląskim, uli­ca Parkowa 1.

Twór­cy kul­tu­ry śląskiej”
Kul­tura śląs­ka to specy­ficzny tygiel, w którym, his­to­rycznie rzecz ujmu­jąc, miesza­ją się
kul­tura niemiec­ka, czes­ka i pol­s­ka. Czas powo­jen­ny również odcis­nął swo­je pięt­no. Tak
więc wielokul­tur­owość to charak­terysty­cz­na cecha kul­tu­ry Śląs­ka. To jej bogact­wo. Można
by powiedzieć, że europe­jskość naszej kul­tu­ry jest nieza­przeczal­na. Dla resz­ty Pol­s­ki był
to zawsze kłopot. Woleli nas postrze­gać tylko przez kul­turę ludową, robot­niczą — krup­niok i
piwo. Na szczęś­cie zarówno kul­tura robot­nicza jak i ta tzw. wyso­ka rozwi­jały się na Śląsku
bard­zo dobrze. Po pros­tu kul­tura i sztu­ka łączą ludzi. Odna­j­du­ją w ten sposób nie tylko
pasję, ale również klucz porozumienia.
Dzię­ki temu, że pow­stało miejsce w którym ludzie kul­tu­ry (twór­cy i miłośni­cy sztu­ki) mogą
się ze sobą spo­tykać, dysku­tować, tworzyć — Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej w Nakle Śląskim -
nar­o­dz­ił się pomysł powoła­nia do życia galerii portre­tu współczes­nych twór­ców kultury
śląskiej. Jest to dopiero początek kolekcji, pier­wszy krok. To też pró­ba przeko­na­nia wielu
osób, że nie tylko mater­ią żyje człowiek, ale również wartoś­ci­a­mi duchowy­mi, że dzięki
twór­com, nasze życie sta­je się bogat­sze, piękniejsze i głębsze.
Autorzy fotografii Krzysztof Miller i Marek Wesołows­ki z wielkim sza­cunkiem, ale też
bard­zo subiek­ty­wnie sportre­towali przed­staw­ione oso­by. Różnorod­ność osobowości,
tem­pera­men­tu i pro­fesji była kluczem do „stworzenia” portre­tu. Inspiracją były również
pała­cowe wnętrza Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej w Nakle Śl. wypełnione światłem słonecznym,
pełne radoś­ci i dobrej energii. Wartoś­cią dodaną były niewąt­pli­wie długie roz­mowy z
portre­towany­mi osoba­mi . Ze splo­tu tych okolicznoś­ci wyła­ni­ały się niebanalne portrety
niebanal­nych osobowoś­ci. Efek­ty naszej pra­cy moż­na zobaczyć na wys­taw­ie w Centrum
Kul­tu­ry Śląskiej w Nakle Śląskim pt: „Twór­cy kul­tu­ry śląskiej”.
Krzysztof Miller

————————————————————————-

Maria Śli­wa „Homo Gemini”

Gale­ria Sztu­ki Ryb­nick­ie Cen­trum Kul­tu­ry oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wernisaż wys­tawy Maria Śli­wa „Homo Gem­i­ni”. Wernisaż odbędzie się 21 listopa­da 2013 roku o godzinie 17.30.
Wys­tawę moż­na oglą­dać do 06 sty­cz­nia 2014 roku w Ryb­nickim Cen­trum Kul­tu­ry mieszczą­cym się przy uli­cy Saint Val­li­er 1 w Rybniku

HOMO GEMINI, w takim ksz­tał­cie, w jakim może­my go dzisi­aj oglą­dać, nie stanowi zaproszenia na wys­tawę fotografii – jako takiej, ale zaprosze­nie do wzię­cia udzi­ału w rozpoczy­na­jącej się właśnie his­torii. His­torii ludzi.
Dru­gi człowiek, jako przed­miot twór­czych poszuki­wań, jest dla Marii Śli­wy na tyle ważny, że fotografia schodzi na dal­szy plan, pełniąc zaled­wie rolę narzędzia rejestru­jącego obiekt. Dlat­ego miejsce wyeste­ty­zowanej styl­isty­ki zaj­mu­je opowieść o nieskońc­zonej cieka­woś­ci autor­ki na tem­at tego, jacy są ludzie, a w tym konkret­nym przy­pad­ku – rodzeńst­wa przy­chodzące na świat w tej samej chwili. Jak żyją na co dzień i jak ich najbliższe otocze­nie wpły­wa na ich trans­for­ma­cję. Jaki­mi dorosły­mi się sta­ją i jakich wyborów dokonu­ją, gdy opuszcza­ją rodzinne domy. I wresz­cie, ile miejs­ca w życiu każdego z nich zajmie w przyszłoś­ci sios­tra lub brat.
Ten otwarty pro­jekt socjo­log­iczny zachę­ca do zas­tanowienia się nad zwykły­mi-niezwykły­mi bohat­era­mi z naszego sąsiedzt­wa i śledzenia ich losów na kole­jnych odsłonach wys­taw fotograficznych HOMO GEMINI Marii Śliwy.

————————————————————————-

Arka­diusz Gola „Romowie wśród nas”

Kamieni­ca Artysty­cz­na Lamus oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wernisaż wys­tawy Arka­diusz Gola „Romowie wśród nas”. Wernisaż odbędzie się 21 listopa­da 2013 roku o godzinie 18.00.
Wys­tawę moż­na oglą­dać do 07 grud­nia 2013 roku w Kamieni­cy Artysty­cznej Lamus w Gor­zowie Wielkopol­skim mieszczącej się przy uli­cy Siko­rskiego 5

Arka­diusz Gola

Absol­went Insty­tu­tu Kreaty­wnej Fotografii Uni­w­er­syte­tu Śląskiego w Opaw­ie (Czechy). Zaj­mu­je się fotografią doku­men­tal­ną głównie rejestru­jąc zmi­any zachodzące w społeczeńst­wie na Górnym Śląsku po 1989 roku. Szczegól­nie intere­su­ją go miejs­ca związane z prze­mysłem ciężkim, który pod koniec XX wieku w Polsce znacznie się skur­czył. Jako fotore­porter pra­sowy pracu­je od 1991 roku. Od 18 lat w redakcji „Dzi­en­ni­ka Zachod­niego” w Katow­icach. Zdobył nagrody w konkur­sach, m.in. Pol­skiej Fotografii Pra­sowej, BZ WBK Press­fo­to , News­re­por­taż. Pier­wsze miejsce w konkur­sie fotograficznym firmy „Bay­er” Ekolo­gia w obiek­ty­wie 2003, nagrody w konkur­sie Śląskiej Fotografii Pra­sowej, Grand Press Pho­to. Dzi­en­nikarz roku Dzi­en­ni­ka Zachod­niego 2003. W 2010 roku otrzy­mał nagrodę Prezy­den­ta Mias­ta Zabrze w Dziedzinie Kul­tu­ry. Stype­ndys­ta Marsza­ł­ka Wojew­ództ­wa Śląskiego w dziedzinie kul­tu­ry. Jego zdję­cia zna­j­du­ją się w zbio­rach Muzeum Śląskiego, Muzeum His­torii Katow­ic, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Gór­nict­wa Węglowego w Zabrzu, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum His­torii Fotografii w Krakowie, Muzeum Umeni w Oło­muńcu. Jest członkiem ZPAF‑u (Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików). Autor albumów „Ludzie z węgla”, „Nie muszę wracać…” i „Stany graniczne”. Wys­tawy w kra­ju i za granicą (Czechy, Franc­ja, Niem­cy, Bel­gia, Słowac­ja). Miesz­ka w Zabrzu.

Zdję­cia składa­jące się na wys­tawę „Romowie wśród Nas” pow­stawały w ciągu ostat­nich 15 lat na tere­nie Zabrza, Rudy Śląskiej, Katow­ic i Byto­mia. Tam gdzie wys­tępu­ją najwięk­sze skupiska Rom­s­kich rodzin w Śląskiej aglom­er­acji. Więk­szość z tych zdjęć doty­czy Rodziny Kwiek z Rudy Śląskiej Orze­gowa. Te fotografie pow­stały przede wszys­tkim dzię­ki życ­zli­woś­ci Izoldy Kwiek, znanej poet­ki, założy­ciel­ki zespołu „Tabor” , moż­na powiedzieć człowieka insty­tucji w społecznoś­ci Cygańskiej na Śląsku.
Arka­diusz Gola

————————————————————————-

Wernisaż wys­tawy XVI Sos­nowieck­ie Spotka­nia Artysty­czne Plen­er Fotograficzny „Mias­to. Sacrum profanum”

Sos­nowieck­ie Cen­trum Sztu­ki — Zamek Sielec­ki oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wernisaż wys­tawy XVI Sos­nowieck­ie Spotka­nia Artysty­czne Plen­er Fotograficzny „Mias­to. Sacrum profanum”. 

Wernisaż odbędzie się 15 listopa­da o godzinie 18.00 w Sos­nowieckim Cen­trum Sztu­ki — Zamek Sielec­ki ul. Zamkowa 2

Wys­tawa trwa do 8 grud­nia 2013 r.
XVI Sos­nowieck­ie Spotka­nia Artysty­czne — VI Plen­er Fotograficzny to kole­jne roczne pod­sumowanie pra­cy twór­ców sos­nowieck­iech i zapros­zonych goś­ci. Tym razem tem­atem prze­wod­nim było „Miasto.Sacrum,profanum”. W urokli­wym miejs­cu wsi Wia­trakowo koło Kaz­imierza nad Wisłą wśród kwit­ną­cych sadów i łąk spotkali się fotografowie na wspól­nym plen­erze z plas­tyka­mi. Jed­ni zach­wycali się Kaz­imierzem i jego his­to­ryczny­mi zabytka­mi, dla drugich Lublin był wielką niespodzianką. Jed­nych i drugich łączył jed­nak Sos­nowiec. Czy udało się choć trochę rozwiązać zadanie ?
To już pozostaw­iam osą­dowi zwiedza­ją­cych wys­tawę poplenerową. 

Jerzy Łakom­s­ki-Komis­arz Pleneru Fotograficznego.
Na wernisaż wstęp wolny. 

LISTA UCZESTNIKÓW
PLENERU FOTOGRAFICZNEGO:

Anna66 Andrze­jew­s­ka
Marek Bebłot
Jerzy Chrapka
Paweł Dusza
Ire­na Gałuszka
Arka­diusz Gola
Walde­mar Jama
Dar­iusz Kindler
Jerzy Lewczyński
Romek Lipczyński
Jerzy Łakomski
Katarzy­na Łata-Wrona
Arka­diusz Ławrywianiec
Dami­an Mickoś
Andrzej Niczewski
Zbig­niew Podsiadło
Jolan­ta Rycerska
Tere­sa Solarz
Maciej Stobierski
Marek Wesołowski
Ewa Zawadzka
Tadeusz Żaczek

————————————————————————-

Wys­tawa Fotografii“Akt w Pol­skiej Fotografii”

Fun­dac­ja Eko-Art SILESIA, Gale­ria Szyb Wil­son, Wydaw­ca FINE GRAIN, kura­tor wys­tawy Jerzy Piątek oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wystawę:
“Akt w Pol­skiej Fotografii”

Wernisaż odbędzie się 15 listopa­da 2013 roku o godzinie 18.15 w Galerii Szyb Wil­son Katow­ice ul. Oswo­bodzenia 1

————————————————————————-

Antoni Kreis “Fotografia”

Miejs­ki Ośrodek Kul­tu­ry w Olkuszu oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wystawę:

ANTONI KREIS “Fotografia”

Wernisaż odbędzie się 16 listopa­da o godzinie 18.00. Wys­tawę moż­na oglą­dać w Paw­ilonie Wys­taw­i­en­niczym MOK ul. Szpi­tal­na 32

ANTONI KREIS — ur.1956 r. w Chor­zowie, artys­ta fotografik, członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików, wice prezes Zarzą­du Okręgu Śląskiego ZPAF. Uczest­nik pon­ad stu fotograficznych wys­taw zbiorowych i kilkudziesię­ciu indy­wid­u­al­nych. Lau­re­at dziesiątek nagród w konkur­sach fotograficznych i fil­mowych. W lat­ach 70-tych i 80-tych jeden z czołowych pol­s­kich twór­ców filmów niepro­fesjon­al­nych. Autor albumów oraz wydawnictw z zakre­su metody­ki fotografii, wielo­let­ni wykład­ow­ca szkół i kursów fotograficznych. Za swą dzi­ałal­ność uhonorowany m.in. złotą odz­naką „Zasłużony dla wojew­ództ­wa śląskiego”.
W roku 2013 obchodzi jubileusz 35-cia pra­cy artysty­cznej. Cią­gle poszuku­je nowych form wypowiedzi artysty­cznej. Pon­ad­to dzi­en­nikarz radiowy, autor tek­stów i kom­pozy­tor, muzyk.

…Antoni Kreis jest głównie pejza­żys­tą i portre­cistą choć w almanachach twór­ców jego prace wid­nieją nier­az pod hasłem: „przy­gody plas­ty­czne”. Ukła­da swo­je prace w cyk­le stanow­iące zamknięte całoś­ci. Nierzad­ko posługu­je się sym­bol­em i metaforą, a także przy pomo­cy słów oraz poe­t­y­c­kich tek­stów pozwala­jąc wid­zowi samodziel­nie odczy­tać częs­to ukryte głęboko przesła­nia. Swo­ją fotografię określa jako fotografię autorską czyli taką, która umożli­wia oso­bisty przekaz zawartej w niej treś­ci. Choć nie jest klasy­cznym doku­men­tal­istą głównym celem jego prac jest utr­wale­nie i zachowanie śladów otacza­jącego świa­ta. Jest „kolekcjonerem” odczuć i obrazów….”

Te słowa znalazły się kiedyś w jed­nym z kat­a­logów towarzyszą­cym przekro­jowej wys­taw­ie pol­s­kich fotografików. Zas­tanaw­iałem się nier­az, czy trafnie określa­ją mnie jako auto­ra. Czy dobrze charak­teryzu­ją moją twór­c­zość, której pod­stawą jest obraz utwor­zony z pomocą aparatu fotograficznego. Zawsze, kiedy przeglą­dam dziesiąt­ki moich prac, aby ułożyć z nich kole­jną wys­tawę, zas­tanaw­iam się dlaczego wybrałem właśnie tę dziedz­inę sztu­ki aby real­i­zować swo­je wiz­je, tworzyć obrazy, cza­sem wzbudza­jące akcep­tację oglą­da­ją­cych je widzów, a cza­sem zrozu­mi­ałe jedynie dla mnie. Z niepoko­jem myślę, jak będzie tym razem? Czy uda mi się pokazać za pomocą moich fotografii to, co przeży­wałem pod­czas ich tworzenia? Czy każdego oglą­da­jącego zach­wyci fan­tasty­cznie poskrę­cane stare drze­wo tak jak zach­wyciło mnie, gdy wędrowałem gdzieś po bez­drożach? Czy dostrzeże On sym­bol­iczny wymi­ar żelaznego krzyża ustaw­ionego przez bez­imi­en­nego rzemieśl­ni­ka-artys­tę obok samot­nie uschłego pnia-wędrow­ca na rzad­ko uczęszczanym górskim szlaku? Albo czy pojmie ile nieu­danych prób wykon­ałem aby sfo­tografować noc­ne sny, które ulatu­ją zaraz po prze­budze­niu? Bo prze­cież moż­na przełożyć na obraz senne marze­nie, muzykę, ból, roz­pacz, radość. A przy­na­jm­niej moż­na spróbować! Dlat­ego próbu­ję zatrzy­mać i utr­wal­ić pię­kno umier­a­jącego płat­ka pol­nego kwiatu, usy­cha­ją­cych źdźbeł trawy, rejestru­ję zapier­a­jące dech w pier­si­ach kolorowe witraże, które widzę przez ułamek sekundy w pob­liskim lesie. Kat­a­logu­ję fan­tasty­czne rzeź­by skon­struowane sto lat temu na ter­e­nach dziesiątek kopal­ni – dziś pom­ni­ki: ongiś ciężko pracu­jące kon­strukc­je wież wycią­gowych, których powołaniem na pewno nie było wzbudzanie zach­wytu u oglą­da­ją­cych. Wyobrażam sobie, że do mojego ate­lier przy­chodzą Świę­ci, Anioły, a nawet sam Dia­beł, aby zamówić u mnie swój portret. Fotogra­fu­ję cie­nie drzew, które żyją tylko jed­ną krótką chwilę, nim znikną, by pojaw­ić się w tym miejs­cu dopiero za rok, o ile zaświeci kapryśne słońce. Cza­sem biorę do ręki kamerę aby zare­je­strować ruch, zapisać upływ cza­su, by potem móc go cofnąć i odt­worzyć jeszcze raz. „Co ty wiesz na tem­at cza­su, zostaw to naukow­com” – mówi zna­jomy inżynier, „Witraże! Niech je robią plas­ty­cy, aparatem nic nie zdzi­ałasz!” – śmieje się koleżan­ka plas­ty­cz­ka, „Te Two­je portre­ty jakieś dzi­wne, mało fotograficzne, jak­by… poma­lowane” – krzy­wi się zaprzy­jaźniony fotore­porter. „No tak, macie rację” – odpowiadam skrus­zony za każdym razem i postanaw­iam, że od dziś będę już robić tylko solid­ną, ucz­ci­wą fotografię…

Antoni Kreis, listopad 2013

————————————————————————-

Katarzy­na Łata-Wrona, Antoni Kreis “ja i ja”

Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej Pałac w Nakle Śląskim oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląski

zaprasza­ją na wystawę:

ANTONI KREIS KATARZYNA ŁATA-WRONA

ja i ja

Wernisaż odbędzie się 10 październi­ka o godzinie 17.00.

Wys­tawę moż­na oglą­dać do 12 listopa­da 1013 roku,

w Cen­trum Kul­tu­ry Śląskiej w Nakle Śląskim, uli­ca Parkowa 1.

Antoni Kreis

(rocznik 1956) Artys­ta fotografik, członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików, wice prezes ds. edukacji Zarzą­du Okręgu Śląskiego ZPAF w Katow­icach, w poprzed­niej kadencji wice prezes ds. artysty­cznych. Od 1983 r. instruk­tor fil­mu i fotografii MkiS kat. I. Zawodowo związany z fotografią od koń­ca lat 70-tych. Wykład­ow­ca w Szkole Fotograficznej FOTOEDUKACJA w Katow­icach. Fotogra­fu­je od 12-go roku życia. W lat­ach 1978–88 akty­wny real­iza­tor filmów niepro­fesjon­al­nych, wielo­let­ni członek Zarzą­du Fed­er­acji Ama­tors­kich Klubów Fil­mowych w Polsce. Autor kilkudziesię­ciu indy­wid­u­al­nych wys­taw autors­kich oraz uczest­nik blisko dwus­tu zbiorowych. Wielokrot­ny zdoby­w­ca głównych nagród i wyróżnień w konkur­sach fotograficznych i filmowych.

REINKARNACJE (2013)

REINKARNACJE to cykl auto­portretów będą­cych sym­bo­l­a­mi kole­jnych okresów mojego życia. To his­to­ria trwa­nia, składa­ją­ca się z różnych etapów. Byłem w wielu miejs­cach, wiele rzeczy w życiu robiłem. Takim byłem, takim chci­ałem być. Raz jestem Dobrym Człowiekiem a raz Złym. Kim jestem naprawdę? Nie wiem! Jestem sobie…! Czy wys­taw­ią mi pom­nik, czy nikt o mnie nie będzie pamię­tać? Co jest najważniejsze w życiu każdego z nas? Czy to, aby zawsze być sobą? A może jed­nak wiz­erunek, który zostanie w pamię­ci tak dłu­go, dopó­ki właś­ci­ciele tychże pamię­ci sami zechcą. Wiem co było, nie wiem co będzie? Zostanę. Rozpłynę się w niepamię­ci. Albo wrócę w kole­jnym wcie­le­niu aby znów przy­bier­ać różne maski?

Katarzy­na Łata-Wrona

(rocznik 1973) Absol­wen­t­ka ASP w Krakowie, Wydzi­ał Grafi­ki w Katow­icach. Od 2000 roku członek ZPAF. Obec­nie prezes Okręgu Śląskiego ZPAF. Autor­ka kilku­nas­tu wys­taw indy­wid­u­al­nych, kilkudziesię­ciu zbiorowych oraz hap­pen­ingów fotograficznych, kura­tor wys­taw tem­aty­cznych. Prowadzi autorskie warsz­taty fotograficzne: www.fotowarsztaty.eu. Zaj­mu­je się fotografią krea­cyjną. W 2010 roku otrzy­mała nagrodę Min­is­terst­wa Kul­tu­ry i Dziedz­ict­wa Nar­o­dowego. Prace w zbio­rach Muzeum Nar­o­dowego w Krakowie, Muzeum Śląskiego w Katow­icach, Min­is­terst­wa Spraw Zagranicznych, Fototece ZPAF w Warsza­w­ie, Śląskiej Kolekcji Fotografii Artysty­cznej w Katow­icach, Muzeum Miejskiego w Sos­now­cu oraz w kolekc­jach pry­wat­nych w Niem­czech, Francji, USA i w Polsce.

Auto­portret (2013)

Kim jestem?

Jak na siebie patrzę?

Czy widzę siebie? 

Naprawdę?

Przyglą­dam się najpierw twarzy, patrzę w oczy, docier­am głę­biej i głę­biej, do wnętrza.

————————————————————————-

Paweł Janczaruk“100 otworków w technikach”

Muzeum Zie­mi Lubuskiej zaprasza na otwar­cie wystawy:
„100 otworków w tech­nikach” Pawła Janczaruka

Otwar­cie nastąpi 30 październi­ka, o godzinie 17.00
MZL, Al Niepodległoś­ci, Zielona Góra

Wys­tawa zostanie zaprezen­towana w całoś­ci, będzie moż­na zobaczyć 10 nowych fotografii, min. heli­ografia pier­wsza pol­s­ka prezen­tac­ja /jedyne nowe fotografie pow­stały w USA/, fiza­u­to­typ­ia również pier­wsza prezen­tac­ja /jedyne prace pow­stały w Rosji/, pozy­ty­wowy pro­ces Bayar­da /jedyne prace doty­chczas pow­stały w USA/, anto­typ­ia, fotografię na liś­ciu, fres­son i tem­per­aprint. Dodatkowa infor­ma­c­ja: wszys­tkie zdję­cia na wys­taw­ie zostały wyko­nane przy pomo­cy kamer otworkowych.

Paweł Janczaruk

Urod­zony w 1964 roku w Chobienicach.
Od 1982 roku członek Lubuskiego Towarzyst­wa Fotograficznego /pełnione funkc­je: skarb­nik, wice prezes, członek zarzą­du, obec­nie wice prezes/
W lat­ach 1987 — 1994 współor­ga­ni­za­tor Warsz­tatów Fotograficznych w Broniszowie.
W lat­ach 1989 — 1991 prowadzą­cy Ama­tors­ki Klub Fotografii Artysty­cznej, oraz galer­ię fotografii AKFA.
W lat­ach 1990 – 2012 fotore­porter region­al­nej gazety
W lat­ach 1993 — 2000 współprowadzą­cy galer­ię fotografii „Pod Kaczką”
W lat­ach 1995 – 2009 orga­ni­za­tor Ogólnopol­s­kich Warsz­tatów Fotograficznych w Broniszowie.
Współza­łoży­ciel dzi­ała­jącej w lat­ach 1995 — 97 grupy RAF.
W lat­ach 1997 — 1998 prowadzą­cy galer­ię fotografii „Ostat­ni seans”
W lat­ach 1998 — 2003 członek Grupy Inic­jatyw Fotograficznych.
W lat­ach 1999 — 2001 współprowadzą­cy galer­ię fotografii „Pro­jekt” w Muzeum Zie­mi Lubuskiej.
W 1999 roku otrzy­mał tytuł Artysty Fotok­lubu Rzeczy­pos­plitej Polskiej.
W lat­ach 2000 — 2003 współprowadzą­cy galer­ię fotografii w Region­al­nym Cen­trum Ani­macji Kul­tu­ry w Zielonej Górze.
W lat­ach 2003 — 2009 współprowadzą­cy galer­ię fotografii „Pro­jekt” w Urzędzie Miejskim.
W 2003 roku współprowadz­ił galer­ię fotografii „Lap­i­dar­i­um” we Wschowie.
Od 2003 roku członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików.
Od 2004 roku członek Rady Artysty­cznej „Galerii Jed­nego Dnia”.
W 2005 roku otrzy­mał Dyplom Kwal­i­fikacji Zawodowych FRP.
Od 2005 roku członek Grupy Trzy­ma­jącej OFFO.
W lat­ach 2009 — 2010 współor­ga­ni­za­tor Foto Day’a.
W lat­ach 2009 — 2011 członek Rady Pro­gramowej Bro­nis­zows­kich Salonów Zapros­zonych w Broniszowie.
Od 2012 roku prowadzi Warsz­taty Fotowidzenia.
Od 2012 roku wraz z Markiem Lalko prowadzi Warsz­taty Tech­nik Fotograficznych.
Od 2012 roku wykład­ow­ca w Lubuskiej Szkole Fotografii i Zielonogórskim Uni­w­er­syte­cie Trze­ciego Wieku.
Od 2012 roku prowadzi zaję­cia w ramach ABC sztu­ki – fotografia otworkowa.
Od 2013 roku wraz z Markiem Lalko prowadzi Fotograficzną Fabryczną.
Uczest­nik pon­ad 450 wys­taw zbiorowych, gdzie otrzy­mał 75 nagród.

Autor 35 wys­taw indy­wid­u­al­nych, oraz 14 współau­tors­kich /wraz z Bar­barą Panek-Sarnowską/.
Prace prezen­tował w Czechosłowacji, ZSRR, Węgrzech, Francji, Niem­czech, Aus­tralii, Szwecji, Szwa­j­carii, Czechach, Bel­gii i Hisz­panii. Prace w kolekc­jach pry­wat­nych w Polsce, Francji, Holandii, Niem­czech i Czechach.
Juror konkursów fotograficznych i dia­po­ram w Polsce i Niemczech.
Autor książ­ki „Wszys­tko, co chcę powiedzieć o otworkach”, „Retro­Fo­tografia, czyli dawne tech­ni­ki fotograficzne” i mini-albu­mu „Pucheł­ki — kiedy życie było piękne — łomo­grafie z puchełka­mi”, „Jest taki samot­ny dwór” oraz współau­tor /z Bar­barą Panek-Sarnowską/ mini-albumów „Gdzie przy­drożny Chrys­tus stał” i „Zielona Góra — cztery odsłony”.
Odz­nac­zony Brą­zową Odz­naką Pol­skiej Fed­er­acji Sto­warzyszeń Fotograficznych, Złotą Odz­naką Lubuskiego Towarzyst­wa Kul­tu­ry i Sre­brnym Medalem „Zasłużony dla Fotografii Polskiej”.
Miesz­ka w Zielonej Górze.

————————————————————————-

“Chleb”

Gale­ria Sek­tor I, ul. Mick­iewicza 21 (obok apte­ki) zaprasza 4 październi­ka 2013 o godz. 17:00 na wernisaż fotografii “Chleb”

Wys­tawa potr­wa: 4.10 — 3. 11. 2013r.

Jakub Byr­czek
Jakub Kaszuba
Mirek Miranowicz
Woj­ciech Piechocki
Krzysztof Sowa
Ela Sudoł-Helbin
Krzysztof Szlapa
Marek Wesołowski

————————————————————————-

Michał Cała “Metropo­lia”

Dr Dominik Abłamowicz
Dyrek­tor Muzeum Śląskiego w Katowicach
serdecznie zaprasza na wernisaż wys­tawy fotografii Michał Cała. “Metropo­lia”, który odbędzie się 04.09.2013 o godz. 17.00
w Muzeum Śląskim / al. W. Kor­fan­tego 3 w Katowicach 

Michał Cała. Metropolia

5 wrześ­nia 2013 – 7 sty­cz­nia 2014

Na wys­taw­ie prezen­tu­je­my 90 bar­wnych fotografii autorstwa Michała Cały z cyk­lu „Metropo­lia” real­i­zowanego w różnych miejscowościach
Górnego Śląs­ka i Zagłębia lat­ach 2004–2013.

Zamysłem prezen­tacji jest ukazanie skali i form trans­for­ma­cji, jaką prze­chodzi nasz region. Najbardziej doty­ka to najs­tarszych ele­men­tów miast,
bowiem ich przeo­braże­nia następu­ją najszy­b­ciej. Zmienia się ich charak­ter, w miejsce domin­u­ją­cych w struk­turze urbanistyczno-architektonicznej
ele­men­tów prze­mysłowych wkracza­ją nowe rozwiąza­nia akcen­towane wiz­ual­ny­mi desyg­nata­mi. Autor zderza­jąc na swych fotografi­ach różne elementy
koegzys­tu­jące w tej niedookreślonej rzeczy­wis­toś­ci, odd­a­je kli­mat cza­su i miejsc. Jego prze­jawa­mi są śla­dy wkracza­jącej zewsząd komer­cji, najdosadniej
widoczne w postaci krzyk­li­wych, domin­u­ją­cych natłok­iem i wielki­mi for­mata­mi reklam. Społeczny wydźwięk pro­jek­tu akcen­tu­ją prace obnaża­jące proces
pau­peryza­cji pewnych środowisk, ich uboże­nie i wkraczanie tandet­nych ele­men­tów kon­sumpcjoniz­mu. Dra­maty­cznie sytu­u­jąc w tym środowisku człowieka,
nie jako pod­miot, ale jako jego ele­ment, ujaw­nia socjo­log­iczny charak­ter swych reflek­sji. Założe­nia „Metropolii” wpisu­ją się we współczes­ną potrze­bę i próbę
redefinicji ikono­grafii regionu.

Autor zachowu­jąc właś­ci­wą dla swego warsz­tatu este­tykę fotografii, ele­men­ty kom­pozy­cji budu­jące włas­ny styl – wielo­planowość, świadomą defor­ma­cję perspektywy,
rytm, nakładanie różnych frag­men­tów przestrzeni – wprowadza nowy środek wyrazu, jakim jest kolor. Dynamizu­je kom­pozy­cję, zawartą w wybranym kadrze, akcentuje
pewne frag­men­ty lub je równoważy, pozwala odnieść się do specy­ficznej este­ty­ki prezen­towanych miejsc. Fotografie Michała Cały łączą cechy doku­men­tu z działaniami
artysty­czny­mi. Wykracza­ją poza ramy doku­men­tal­nej rejes­tracji, egzem­pli­fiku­ją nar­ra­cyjny charak­ter jego wypowiedzi. Ich wymowa społecz­na współ­gra z ich twórczym
charak­terem, co czyni z dorobku auto­ra nieprze­ciętne zjawisko we współczes­nej pol­skiej fotografii.
Michał Cała jest uznanym fotografikiem, członkiem ZPAF‑u okręg Śląs­ki od 1983 roku.
W mar­cu 2013 roku rozpoczął obchody 40-lecia pra­cy twór­czej, prezen­tu­jąc w ZPAF-owskiej Galerii „Katow­ice” wys­tawę „Śląsk” i „Gal­ic­ja”. Wys­tawa „Metropo­lia” w Muzeum
Śląskim jest pre­mierowym pokazem prac z nowego cyk­lu Michała Cały, eksponowanym w ramach obchodów jubileuszu pra­cy autora.
Kura­tor wys­tawy: Danu­ta Kowalik-Dura

————————————————————————-

Wys­tawa fotografii “Kolaż Kultur”

Gale­ria INNY ŚLĄSK oraz ZWIĄZEK POLSKICH ARTYSTÓW FOTOGRAFIKÓW
OKRĘG ŚLĄSKI zaprasza na wys­tawę fotografii
w ramach KOLAŻU KULTUR.
Wernisaż odbędzie się 23 sierp­nia, o godzinie 18.00,
w Galerii Inny Śląsk, w Tarnows­kich Górach,
przy uli­cy Miar­ki 2.

Autorzy:
Mal­wina de Brade

Katarzy­na Łata-Wrona

Krzysztof Miller

Marek Wesołows­ki

Józef Wol­ny

Leszek Żurek

Od kwiet­nia br. jestem świad­kiem zma­gań grupy artys­tów fotografików z trud­ną mater­ią naszego mias­ta – Tarnows­kich Gór. Prze­jawem tych zma­gań były niekończące się wędrów­ki z aparatem lub bez niego , o dzi­wnych porach dnia. Wyjazdy i powroty. Roz­mowy z mieszkań­ca­mi, ale też osad­zony­mi w aresz­cie śled­czym. Warsz­taty z adep­ta­mi fotografowa­nia. I wresz­cie mozolne mon­towanie wys­taw będą­cych efek­tem pleneru. Pięć miesię­cy pra­cy zaowocow­ało, w moim odczu­ciu, wprowadze­niem nowej jakoś­ci artysty­cznej – wiz­ual­nej do sub­stancji mias­ta. Dowo­dem na tak postaw­ioną tezę jest wys­tawa „10 spo­jrzeń” w Pałacu w Nakle. Turys­ta, człowiek nie stąd, może tam skon­sta­tować: dobre, bądź bard­zo dobre foty. Tarnogórzanin, ktoś stąd, odbiera to inaczej. Gdzie oni to wynaleźli? Prze­cież chodzę tamtędy praw­ie codzi­en­nie, a nigdy tych detali, tych ksz­tałtów, tego cienia nie widzi­ałem! No cóż, artys­ta widzi więcej, wskazu­je nam tropy, uruchamia wyobraźnię. Wystar­czy być. Wystar­czy umieć patrzeć , a otworzą się nowe hory­zon­ty. Mam nadzieję, że zestaw prac przy­go­towanych na kole­jną edy­cję „Kolażu kul­tur” dostar­czy nam kole­jnych odkryć i wzruszeń.
Krzysztof Mazik

Wys­tawę moż­na oglą­dać do 20 wrześ­nia 2013 roku

Zaprasza­my serdecznie!

————————————————————————-

Zaprasza­my do lek­tu­ry FramesFactory

www.framesfactory.pl

————————————————————————-

Konkurs fotograficzny “Katow­ice w obiektywie”

KATOWICE W OBIEKTYWIE_2013_OŚWIADCZENIE

KATOWICE W OBIEKTYWIE_2013_REGULAMIN

Udzi­ał w wys­taw­ie, pub­likac­ja na kar­tach kalen­darza, warsz­taty fotograficzne i table­ty mul­ti­me­di­alne, czyt­nik do e‑booków – to nagrody w tegorocznym konkur­sie, którego czwartą już edy­cję orga­nizu­je, podob­nie jak w lat­ach ubiegłych, katow­ic­ki mag­is­trat wraz ze śląskim okręgiem Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików.

Tegorocznym tem­atem prze­wod­nim są cztery pory roku. Prace speł­ni­a­jące to kry­teri­um – jak i inne wyszczegól­nione w reg­u­laminie, dostęp­nym na www.katowice.eu – moż­na przesyłać w ter­minie do 30 wrześ­nia pod adresem:
— Urząd Mias­ta Katow­ice – Wydzi­ał Pro­mocji, ul. Rynek 13, 40–003 Katow­ice (zapisane na pły­cie CD lub innym nośniku elektronicznym),
— konkurs@katowice.eu,
— fotografie moż­na też złożyć oso­biś­cie w Wydziale Pro­mocji przy ul. Rynek 13, I piętro, p. 115 (zapisane na pły­cie CD lub innym nośniku elektronicznym).
Wszys­tkim zain­tere­sowanym udzi­ałem orga­ni­za­torzy przy­pom­i­na­ją o koniecznoś­ci wypełnienia oświad­czenia dołąc­zonego do reg­u­laminu, którego ory­gi­nał moż­na przynieść wraz ze zdję­ci­a­mi do Wydzi­ału Pro­mocji lub przesłać w formie skanu e‑mailem bądź pocztą trady­cyjną pod wskazanym adresem.
Spośród zgłos­zonych do konkur­su fotografii komis­ja, składa­ją­ca się z przed­staw­icieli Urzę­du Mias­ta i ZPAF‑u, zak­wal­i­fiku­je 60, które zostaną opub­likowane na stron­ie www.katowice.eu i pod­dane opinii inter­nautów. Autor, którego pra­ca otrzy­ma najwięk­szą liczbę głosów, będzie miał okazję wziąć udzi­ał w warsz­tat­ach fotograficznych prowad­zonych przez ZPAF.
Komis­ja nato­mi­ast wybierze 40 zdjęć, które trafią na grud­niową wys­tawę w należącej do Związku Galerii „Katow­ice”; jurorzy wskażą również trzy fotografie, których autorzy otrzy­ma­ją table­ty mul­ti­me­di­alne i czyt­ni­ki do e‑booków. Za 1. miejsce – tablet mul­ti­me­di­al­ny o wartoś­ci nieprzekracza­jącej 700 zł brut­to, za 2. miejsce – tablet mul­ti­me­di­al­ny o wartoś­ci nieprzekracza­jącej 600 zł brut­to, za 3. miejsce – czyt­nik do e‑booków o wartoś­ci nieprzekracza­jącej 500 zł brutto.

Lista zwycięzców konkur­su zostanie zamieszc­zona na stron­ie www.katowice.eu oraz na łamach infor­ma­to­ra miejskiego „Nasze Katowice”.
Reg­u­lamin konkur­su wraz z oświad­cze­niem jest dostęp­ny na stron­ie www.katowice.eu oraz w Cen­trum Infor­ma­cji Turysty­cznej przy ul. Rynek 13. 

————————————————————————-

Zbig­niew Saw­icz “Mis­tr­zowie piękna”

Muzeum w Raci­borzu zaprasza na otwar­cie wys­tawy fotografii Zbig­niew Saw­icz “Mis­tr­zowie pięk­na”. Wernisaż odbędzie się 12 lip­ca 2013r o godz.17.00 w budynku ekspozy­cyjnym przy ul. Gim­naz­jal­nej 1

Zbig­niew Saw­icz zaj­mu­je się fotografią od pon­ad 40 lat. Jest klasykiem śląskiego środowiska, zarówno w znacze­niu warsz­ta­towym, jak i w skali dorobku, który tutaj stworzył. Fas­cynu­je go śląs­ka rzeczy­wis­tość, jed­nakowo w codzi­en­nych, pospoli­tych, choć specy­ficznych dla tego regionu obrazach, jak i w wymi­arze sacrum. W swych fotografi­ach łączy zdol­noś­ci obser­wa­to­ra z kreacją włas­nych obrazów. Tworzy portre­ty współczes­noś­ci. Swe fas­cy­nac­je zawarł w wielu cyk­lach fotografii, dla której moty­wa­mi stały się pejza­że nat­u­ralne, miejskie, prze­mysłowe, tego tak indus­tri­al­nie zdomi­nowanego regionu. Jed­nak w głównym nur­cie jego zain­tere­sowań zna­j­du­je się człowiek uwikłany w życiowe przez­naczenia i wybo­ry. Fotografie Saw­icza, nieza­leżnie od ich tem­aty­ki, łączy wspól­na cecha — poszuki­wanie pięk­na w otacza­ją­cych reali­ach — pogody egzys­tencji, urody kra­jo­brazu, fas­cy­nacji wpisa­nia człowieka w swe środowisko i fenomenu tworzenia nat­u­ral­nych har­monii różnych wartoś­ci. W zas­tanej rzeczy­wis­toś­ci autor szu­ka ele­men­tów kon­stru­u­ją­cych jego własne wiz­je. Wybiera nat­u­ral­ną scener­ię dla kom­pozy­cji swych obrazów, które kon­stru­u­ją: wybrany motyw, nas­trój miejs­ca, pora dnia, światło, odpowied­ni kadr. Warsz­tat Zbig­niewa Saw­icza cechu­je nat­u­ral­ność ujęć przy min­i­mal­nej kreacji. Autor szu­ka odpowied­nich okolicznoś­ci i kli­matów i wybiera właś­ci­we momen­ty do rejes­tracji obrazów. Tworzy bogaty for­mal­nie i treś­ciowo zapis o human­isty­cznej wymowie. W tak pow­sta­jącej kro­n­ice cza­sów sobie współczes­nych, dąży do uch­wyce­nia włas­nych fas­cy­nacji. Jako uczest­nik wielu wydarzeń kul­tur­al­no-artysty­cznych potrafi wydobyć wąt­ki bliskie swe­mu odczuwa­niu wartoś­ci świa­ta w jego różnych odsłonach i zamienić je w fotograficzne obrazy miejsc, zjawisk i osób w nie uwikłanych. Tak zaczął w 2005 roku real­i­zować pro­jekt fotograficzny zaty­tułowany „Mis­tr­zowie pięk­na”, w którym portre­tu­je ludzi związanych ze sztuką, głównie artys­tów muzyków, plas­tyków, lit­er­atów, filmowców….Wierzy, że dotykanie pięk­na zawartego w sztuce, budu­je w nas „piękną duszę”, która z kolei „malu­je się na ludzkim obliczu”. Te relac­je chce uch­wycić w twor­zonych portre­tach. Fotogra­fu­jąc artys­tów w sytu­ac­jach twór­czych lub pry­wat­nych, zestaw­ił galer­ię ludzi pięknych dziełem włas­nego życia i talentu.

Sub­telne bar­wne fotografie ukazu­ją postaci z uch­wyce­niem ich indy­wid­u­al­iz­mu, wydoby­wa­ją atry­bu­ty ich artysty­cznej pro­fesji. Portre­ty o ciekawej warst­wie psy­cho­log­icznej, niekiedy naz­nac­zone sym­bo­l­iką ukazu­ją bogact­wo relacji emocjon­al­nych „mis­trzów pięk­na”. Sła­womi­ra Idzi­a­ka- oper­a­to­ra fil­mowego świa­towego pokro­ju- sfo­tografował na tle jego dziecięcego portre­tu wyko­nanego przez matkę, znaną śląs­ka fotografkę, Hal­inę Holas –Idzi­akową, bogact­wo wyobraźni scenograficznej Bar­bary Ptak zobra­zował jej niekon­wencjon­al­nym ubiorem-kostiumem, a roz­mach dyry­gen­tu­ry ukazał poprzez ekspresję ciała osób z wiru­jącą batutą w ręce. Gama przed­staw­ień postaci uję­tych w pro­jek­cie stanowi o atrak­cyjnoś­ci całej real­iza­cji. Zbig­niew Saw­icz wykonu­je portre­ty z nadzieją, że także odbior­ca odna­jdzie w portre­towanych pię­kno — ucieleś­ni­a­jące pier­wot­ną i zasad­niczą ideę sztuki.
„Mis­tr­zowie pięk­na” ukazu­ją nam skalę współczes­nego roz­wo­ju artysty­cznego, wielkość środowisk twór­czych różnych dyscy­plin oraz rolę i rangę osobowoś­ci pochodzą­cych z naszego regonu. Umożli­wia to odbior­cy specy­ficzne obcow­anie z ludź­mi ważny­mi dla pol­skiej kul­tu­ry. Dlat­ego prezen­tac­ja tych fotografii ma również duży walor poz­naw­czy. Pro­jekt jest real­i­zowany nadal i ma charak­ter dynam­iczny. Do pan­teonu mis­trzów pięk­na dochodzą kole­jne postaci, pow­ięk­sza się ich grono i ilość portretów. Jed­nocześnie do dawnych ujęć danej oso­by dochodzą nowe z kole­jnych wydarzeń i posz­erza­ją, jak mówi autor, wyobraże­nie o artyś­cie, ukazu­jąc jego niez­nane oblicza. Dlat­ego kole­jne odsłony ekspozy­cji „Mis­trzów pięk­na” są nowy­mi wer­s­ja­mi wiz­ji auto­ra i pokazem jego sztu­ki portre­towa­nia. „Wydawać by się mogło, że warunk­iem sukce­su w pra­cy fotografa portre­cisty-…- jest spokój, wiel­ka cier­pli­wość i stałość zainteresowań….A może jest aku­rat odwrot­nie? Może wnikli­we zaj­mowanie się jed­nos­tka­mi otwiera pole różnorod­noś­ci, które przykuwa uwagę fotografika?”
Danu­ta Kowalik-Dura

————————————————————————-

Zbig­niew Pod­si­adło “Tajem­ni­ca Tryptyku”

GALERIA ŁAKOMSCY zaprasza na wernisaż wys­tawy fotografii
Zbig­niewa Pod­si­adło “TAJEMNICA TRYPTYKU
Otwar­cie wys­tawy oraz spotkanie z autorem odbędzie się
13 czer­w­ca 2013 roku o godz. 18.00 w Sos­now­cu ul. Wyso­ka 9A.
Wys­tawa potr­wa do 31 sierp­nia 2013 roku.

Tryp­ty­ki Zbig­niewa Podsiadło

Tryp­tyk to bogact­wo i min­i­mal­izm w jed­nym. Z jed­nej strony współczes­na wypowiedź fotograficz­na jest zde­cy­dowanie wielozdjęciowa,
przez co cza­sem prze­gadana, z drugiej autorzy lubią moc­ne obrazy, które dzi­ała­ją skrótem i całkowicie pochła­ni­a­ją uwagę odbiorcy,
niczym flesz odpalony pros­to w oczy.
Zbig­niew Pod­si­adło zaryzykował połącze­nie sym­bol­icznego i moc­nego obrazu z kilko­ma inny­mi, dopeł­ni­a­ją­cy­mi wypowiedź,
w jed­ną pracę. Przyjął klasy­czne rozwiązanie, znane dobrze w naszej kul­turze – tryptyk.
Ołtar­zowa for­ma z moc­nym ele­mentem w cen­trum i dopełnie­niem na skrzy­dłach czyli ener­gia i uspokojenie.
For­mę trzyzd­ję­ciowej wypowiedzi wybrał jako najbardziej pasu­jącą do opowieś­ci zawartej w kadrach.
Jego zdję­cia to reflek­s­ja nad his­torią, która wyt­worzyła wyrazisty kanon wartoś­ci i trwaniem tych wartości
mimo naporu nowych idei i nowych postaw. To zad­u­ma nad porząd­kiem ale jed­noczesne zauważe­nie, że bywa on chybotliwy,
upada­ją­cy i pod­noszą­cy się. Mate­ria sym­bol­izu­ją­ca kole­jne epo­ki bywa nietrwałą,
krusze­jącą pod naporem cza­su i sił zewnętrznych ale idee tak szy­bko się nie poddają.
W pra­cach Pod­si­adły wyraźnie widoczny jest ład kom­pozy­cyjny i sil­na rola światła, wzmac­ni­a­ją one przekaz,
wcią­ga­jąc widza do środ­ka duchowej przestrzeni opisy­wanej w zdjęciach.
Przez kadry przewi­ja­ją się najroz­mait­sze obiek­ty będące raz dziełem człowieka a innym razem dziełem natury.
Na dobrą sprawę nie mają ze sobą zbyt wiele wspól­nego, jed­nak wszys­tkie odnoszą się do poję­cia długiego trwania
i uza­sad­nionego porząd­ku, sym­bol­izu­ją naras­ta­jące doświad­cze­nie budowane według przyjętego kanonu wartości.
Ele­men­ty este­ty­czne zas­tosowane przez auto­ra scala­ją tą roz­maitość w jed­ną spójną opowieść a for­ma tryp­tyków uszla­chet­nia ją

Andrzej Zyg­muntow­icz

ZBIGNIEW PODSIADŁO
Urod­zony w 1955 roku. Miesz­ka i pracu­je w Sosnowcu.
Członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików.
Obec­nie prezes Okręgu Górskiego ZPAF.
Wielokrot­ny lau­re­at najważniejszych konkursów i wys­taw fotograficznych.
Medal 150-lecia Fotografii
Zło­ta Odz­na­ka Pol­skiej Fed­er­acji Sto­warzyszeń Fotograficznych .
Odz­na­ka Min­is­tra Kul­tu­ry i Dziedz­ict­wa Narodowego
„Zasłużony Dla Kul­tu­ry Polskiej”
Członek Rady Fun­dacji „CENTRUM FOTOGRAFII”.
Członek Rady Pro­gramowej Cen­trum Sztu­ki – ZAMEK SIELECKI.
Lau­re­at Artysty­cznej Nagrody mias­ta Sos­now­ca w 2010 roku.
Brał udzi­ał w pon­ad dwus­tu wys­tawach między­nar­o­dowych i krajowych.
Medale i nagrody na wys­tawach w Zagrze­biu, Sin­ga­purze, Rio de Janeiro,
Budapesz­cie, Moskwie, Madrycie, Pekinie, San Fran­cis­co, Berlinie.
Uczest­nik i orga­ni­za­tor plen­erów i sym­pozjów artystycznych.
Opiekun Artysty­czny Sto­warzyszenia Miłośników Fotografii w Sosnowcu.

————————————————————————-

12 ODSŁON KATOWIC

Gru­pa fotograficz­na ZASPA oraz Restau­rac­ja 8 STOLIKÓW zaprasza­ją na wernisaż wys­tawy “12 ODSŁON KATOWIC 9 FOTOGRAFÓW 8 STOLIKÓW”. Autorz zdjęć: Adam Musielak, Anna Toma­ka-Wój­cik, Anna Wołoch, Eweli­na Ciu­pa, Iwona Błąkała, Jolan­ta Dziuk, Kaja Konars­ka, Kasia Madej-Kozubek, Mar­ta Kłak Wernisaż odbędzie się 10 maja 2013 r o godz. 18.00 w restau­racji 8 STOLIKÓW w Katow­icach przy uli­cy Jagiel­lońskiej 21/1

————————————————————————-

CYBERFOTO 2013

Gale­ria ART FOTO Region­al­nego Ośrod­ka Kul­tu­ry w Częs­to­chowie zaprasza na otwar­cie pokonkur­sowej wys­tawy fotografii CYBERFOTO 2013. Wernisaż wys­tawy odbędzie się 26 kwiet­nia 2013 r. o godz. 18.00 w Galerii “ART-Foto” w Region­al­nym Ośrod­ku Kul­tu­ry w Częs­to­chowie przy ul. Ogińskiego 13a.

————————————————————————-

Dami­an Mick­oś, Paweł Dusza “morze”

Gale­ria Marii i Jerzego Łakom­s­kich serdecznie zaprasza 18 IV 2013 o godz 18,00 na wernisaż wys­tawy fotografii: Dami­an Mick­oś, Paweł Dusza “morze”.
Wernisaż odbędzie się w Galerii Marii i Jerzego Łakom­s­kich w Zakładzie Fotograficznym „Foto­lakom­scy”, w przyziemi­ach bloku przy ul. Wysok­iej 9A w Sosnowcu

————————————————————————-

Antoni Kreis “Imag­ine + Reinkarnacje”

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 09 IV 2013 o godz. 17.30 — ofic­jalne spotkanie z autorem prac, a o godz. 18.30 — ofic­jal­ny wernisaż wys­tawy fotografii: Antoni Kreis “Imag­ine + Reinkarnacje”.
Spotkanie z autorem i wernisaż odbędzie się w Galerii Wydzi­ału Mediów, Aktorstwa i Reży­serii Wyższej Szkoły Tech­nicznej w Zabrzu ul. Park Hut­niczy 3–5. Wys­tawę moż­na oglą­dać do 28 IV 2013 r.

Antoni Kreis (ur. 1956) – artys­ta fotografik, członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików, wice prezes ds. edukacji Zarzą­du Okręgu Śląskiego ZPAF w Katow­icach, w poprzed­niej kadencji wice prezes ds. artysty­cznych. Od 1983 r. instruk­tor fil­mu i fotografii MkiS kat. I. Zawodowo związany z fotografią od koń­ca lat 70-tych. Wykład­ow­ca w Szkole Fotograficznej FOTOEDUKACJA w Katow­icach. Fotogra­fu­je od 12-go roku życia. W lat­ach 1978–88 akty­wny real­iza­tor filmów niepro­fesjon­al­nych, wielo­let­ni członek Zarzą­du Fed­er­acji Ama­tors­kich Klubów Fil­mowych w Polsce. Autor kilkudziesię­ciu indy­wid­u­al­nych wys­taw autors­kich oraz uczest­nik blisko dwus­tu zbiorowych. Wielokrot­ny zdoby­w­ca głównych nagród i wyróżnień w konkur­sach fotograficznych i filmowych.

REINKARNACJE (2013)
REINKARNACJE to cykl auto­portretów będą­cych sym­bo­l­a­mi kole­jnych okresów mojego życia. To his­to­ria trwa­nia składa­ją­ca się z różnych etapów. Byłem w wielu miejs­cach, wiele rzeczy w życiu robiłem. Takim byłem, takim chci­ałem być. Raz jestem Dobrym Człowiekiem a raz Złym. Kim jestem naprawdę? Nie wiem! Jestem sobie..! Czy wys­taw­ią mi pom­nik czy nikt o mnie nie będzie pamię­tać? Co jest najważniejsze w życiu każdego z nas? Czy to, aby zawsze być sobą? A może jed­nak wiz­erunek, który zostanie w pamię­ci tak dłu­go dopó­ki właś­ci­ciele tychże pamię­ci jak dłu­go oni sami zechcą. Wiem co było, nie wiem co będzie? Zostanę. Rozpłynę się w niepamię­ci. Albo wrócę w kole­jnym wcie­le­niu aby znów przy­bier­ać różne maski?

IMAGINE (2008 r.)
Cykl fotografii będą­cy próbą zilus­trowa­nia tak zwanych „marzeń sen­nych” za pomocą obrazu

Sen następu­je po dniu pełnym doznań.
Jest skrzynką do której wpada­ją wszelkie infor­ma­c­je zdobyte
w ciągu min­ionego dnia, wraże­nia, emoc­je, świadome
i podświadome doz­na­nia. Syg­nały ze świa­ta i sygnały
z wnętrza.
Najważniejszą fazą snu jest PRZEBUDZENIE bo decyduje
o tym czy i ile zapamię­tamy z noc­nej pro­jekcji. O tym co chce­my pamię­tać o czym chce­my śnić w przyszłoś­ci decy­du­je­my my sami, decy­du­je nasz mózg i nasza bardziej lub mniej rozwiniętą potrze­ba DOZNANIA świata.
Geneza każdego snu się­ga rzeczy­wis­toś­ci – nic we śnie nie dzieje się takiego co nie miało­by źródła w świecie real­nym. Twarze ludzi, isto­ty o wielu głowach, kończy­nach, skrzy­dła aniołów to tylko zniek­sz­tał­cona pro­jekc­ja fotografii zapisanych w mózgu-komputerze.
Najczęst­szym doz­naniem wys­tępu­ją­cym we śnie jest STRACH – dlaczego?
Sen jest jak film. Moż­na odd­zielić obraz od ścieżek uczuć i emocji, które we śnie zastępu­ją ścieżkę dźwięku.

————————————————————————-

Ryszard Czer­now “Świat z cegieł”

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 05 IV 2013 o godz 18,00 na wernisaż wys­tawy fotografii: Ryszard Czer­now “Świat z cegieł”.
Wernisaż odbędzie się w Galerii + w Rondzie Sztu­ki w Katow­icach przy Placu Sej­mu Śląskiego 2. Wys­tawę moż­na oglą­dać od 05 IV do 26 IV 2013 r.

————————————————————————-

Walde­mar Jama “Fotografia… Pusz­ka Pan­do­ry Bellmeriada”

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 05 IV 2013 o godz 18,00 na wernisaż wys­tawy fotografii: Walde­mar Jama „Fotografie… Pusz­ka Pan­do­ry Bellmeriada”.
Wernisaż odbędzie się w Galerii Pus­ta w Cen­trum Kul­tu­ry Katow­ice w Katow­icach przy Placu Sej­mu Śląskiego 2. Wys­tawę moż­na oglą­dać od 06 IV do 07 V 2013

Walde­mar Jama urod­zony w 1942 r. Dyplom z fotografii na ASP w Poz­na­niu. Od 1973 r
jest członkiem ZPAF./ leg. Nr 409/ Również członkiem Rady Artystycznej
ZPAF – 4 kadenc­ja. W 2004 r otrzy­mał tytuł pro­fe­so­ra. Prowadz­ił fotografię
na ASP w Katow­icach i Gdańsku. Upraw­ia fotografię insc­eniza­cyjną i do-
kument. Ważniejsze nagrody to Grand Prix MkiS na V Salonie Portretu
Artysty­cznego ‑Gdańsk 1974 i X Bien­nale Kra­jo­brazu Pol­skiego – Kielce
1987 r. Autor wielu wys­taw indy­wid­u­al­nych i znaczą­cych zbiorowych w
kra­ju i za granicą. Otrzy­mał medal im.J.Bułhaka za wybitne osiągnięcia
twór­cze w fotografii w 1997 r. Jego prace zna­j­du­ją się w zbio­rach wielu
muzeów i osób pry­wat­nych. Rzec­zoz­naw­ca fotografii przy MkiS. Stypendia
artysty­czne MkiS w 1981 i 1998 r. W 2009 r otrzy­mał sre­brny medal
” Zasłużony Kul­turze Glo­ria Artis ”.

Nowa wys­tawa to pró­ba zmierzenia się z innym wymi­arem. Doty­chczas były to płaskie
fotografie. Ter­az w cyk­lu Bellme­ri­a­da mamy wit­rynowe fan­to­my /wytłoczki – ekspozytory/
nakle­jone na płaszczyznę obrazu, uzu­pełnione kolorem, sta­ją się obiektami.
Manekin,lalka,fantomy różnego rodza­ju to imi­tac­ja człowieka ‚które stały się rek­wiz­ytem do
dal­szych manipulacji.
Również w drugim cyk­lu Pusz­ka Pan­do­ry to nadanie innej formy wcześniejszym realizacjom.
Obiek­ty, skrzyn­ki a w nich pusz­ki to wsze­chobec­na kon­sumpc­ja, która prze­jaw­ia się
w różnych for­ma­ch. Zakupy przez inter­net sta­ją się powszechne ….….itd

————————————————————————-

Śląs­ka Fotografia Pra­sowa 2012

Bib­liote­ka Ślas­ka zaprasza na
Galę Śląskiej Fotografii Pra­sowej 2012
19 mar­ca 2013 r. o godz.17.00 pod­czas uroczys­toś­ci wręczenia poz­namy tegorocznych lau­re­atów nagród regulaminowych
oraz nagrody spec­jal­nej, którą wybiorą czytel­ni­cy w drodze głosowa­nia. Po raz trze­ci zostanie też wręc­zony Wiel­ki Splen­dor Śląskiej Fotografii Pra­sowej, przyz­nawany zasłużonym twórcom.

————————————————————————-

Antoni Kreis “Fotopo­dróże Egipt”

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 14 III 2013 o godz 18,00 na wernisaż wys­tawy fotografii: Antoni Kreis „Fotopo­dróże Egipt”.
Wernisaż i spotkanie z autorem odbędzie się w Galerii “CIASNA” w Jas­trzębiu-Zdro­ju przy uli­cy Katow­ick­iej 17. Wys­tawę moż­na oglą­dać do 12 IV 2013

ANTONI KREIS, ur. 19.10.1956 w Chorzowie.
Od 2003 r. członek Związku Pol­s­kich Artys­tów Fotografików, wice prezes Zarzą­du Okręgu Śląskiego ZPAF. Uczest­nik pon­ad stu fotograficznych wys­taw zbiorowych i kilkudziesię­ciu indy­wid­u­al­nych. Lau­re­at dziesiątek nagród w konkur­sach fotograficznych i fil­mowych. W lat­ach 70-tych i 80-tych akty­wny twór­ca filmów niepro­fesjon­al­nych. Autor albumów i wydawnictw z zakre­su metody­ki fotografii, wielo­let­ni wykład­ow­ca szkół i kursów fotograficznych. Za swą dzi­ałal­ność uhonorowany m.in. złotą odz­naką „Zasłużony dla wojew­ództ­wa śląskiego”. W roku 2008 obchodz­ił jubileusz 30 lecia pra­cy artysty­cznej. Cią­gle poszuku­je nowych form wypowiedzi artysty­cznej. W swej dzi­ałal­noś­ci fotograficznej prefer­u­je m.in. autors­ki pejzaż, portret i martwą naturę częs­to wyko­rzys­tu­jąc tech­ni­ki z pogranicza sztuk plas­ty­cznych. Ostat­nio się­ga po tem­atykę sym­bol­iczną, konceptualną.

Antoni Kreis — FOTOPODRÓŻE — EGIPT 

Trochę nosi mnie po świecie. Jak wszys­t­kich zresztą, od cza­su gdy otwarły się nam granice. A niek­tóre z nich pomiędzy „nami” i „zagranicą” zupełnie zniknęły. Stal­iśmy się prawdzi­wy­mi Europe­jczyka­mi, uda­je­my, że nasze zarob­ki są takie jak u prawdzi­wych Europe­jczyków i może­my bez trudu podróżować tu i tam. Też uda­ję i dlat­ego mnie nosi. Kupiłem sobie nawet na tę okazję cyfrowy aparat kom­pak­towy (fakt, że z tych droższych) po to aby notować obser­wowane egzo­ty­czne wido­ki. Zal­iczyłem już kilka­dziesiąt kra­jów bliższych i dal­szych (w tym Czechy, Słowację i Niem­cy a także Pol­skę: to też kra­je warte obe­jrzenia, choć może dla więk­szoś­ci mało egzo­ty­czne — ale pod­noszą mi statystykę!). A jeśli do tego doliczyć państ­wa, których już nie ma czyli te z cza­sów gdy różne „zagranice” były za granicą to lista zro­bi się dość pokaź­na. Kto był w Związku Radzieckim, Czechosłowacji, Jugosławii i Enerde? Jest się czym chwal­ić, szczegól­nie dum­ny jestem z Enerde! 

Część z Was nigdy już nie będzie miała stamtąd zdjęć. A ja mam! Do Afry­ki kiedyś jeźdz­iłem częs­to… pal­cem po mapie. To było jed­no z moich marzeń – przekon­ać się czy fak­ty­cznie jest tam tak gorą­co czy tylko wstaw­ia­ją nam kit! Innym marze­nie, jeszcze nie zre­al­i­zowanym jest podróż na Syber­ię. Co do moty­wów — przyz­na­ję: uwierzyłem na słowo że tam mróz, pozostały więc tylko wido­ki do zare­je­strowa­nia. Wraca­jąc do Afry­ki: do Egip­tu jeżdżę z Rodz­iną pod płaszczykiem wcza­sów i wypoczynku. Wykupu­ję wcza­sy w biurze podróży, wsi­adamy do samolo­tu i lec­imy (tylko raz na pięć pobytów zała­pałem się na upadłość biu­ra podróży i stratę pieniędzy: ale co tam — jesteśmy Europe­jczyka­mi i stać nas). Po przy­locie na miejsce dwa, trzy razy idę na plażę i tam uda­ję, że wypoczy­wam (aku­rat wypoczynek! 40 stop­ni C!), kil­ka razy zanurzam się w Morzu Czer­wonym (jest prze­bo­gate kolorysty­cznie tylko czer­wieni nie stwierdz­iłem nigdy!) lub base­nie, a pozostały czas poświę­cam na picie dar­mowych (czy­taj: wlic­zonych w kosz­ty) drinków w plażowych barach. Kiedy mam już wcza­sy odfa­jkowane biorę mały aparacik i zaczy­nam FOTOPODRÓŻE. Najpierw „polu­ję” na plaży, obok hotelu, potem zat­aczam więk­sze krę­gi i w końcu wyciągam Rodz­inę na wyciecz­ki do miejsc znanych mi z lit­er­atu­ry (płatne dodatkowo w dolarach: stać mnie!). I tak pow­sta­je fotono­tat­nik z FOTOPODRÓŻY

A oto część listy zarzutów z jaki­mi już spotkałem się prezen­tu­jąc pub­licznie ten zestaw:
1. „Cud­ze chwali­cie a swego nie zna­cie”. Pol­s­ka jest prze­cie taka piękna!
Odpowiedź: Owszem, Pol­s­ka jest pięk­na ale cholernie dro­ga, nie na kieszeń prze­cięt­nego pol­skiego „Europe­jczy­ka”. Poza tym w lecie głównie leje i jest zim­no, a ja mimo wszys­tko raz na rok lubię sobie popły­wać w ciepłym morzu. Fotoo­brazków z FOTOPODRÓŻY po Ojczyźnie mam już w archi­wum kilka­naś­cie tysięcy…
2. Egipt to egzo­ty­ka, czyli bar­wy jakich u nas nie ma! Dlaczego redukc­ja do mono­chro­mu: prze­cież to zbrodnia!
Odpowiedź: Z tymi bar­wa­mi to tak: rzeczy­wiś­cie jest bard­zo kolorowo ale ponieważ Egipt to kraj w więk­szoś­ci pustyn­ny domin­u­je tu żółć, brunaty, ochra. Krótko mówiąc: to miejsce zapamię­tu­ję zawsze w kolorze żół­tym! (fotograficznie sepia jest najbliżej!) Poza tym: jaka jest różni­ca w smaku zwycza­jnego kurzego jaj­ka a pisan­ki wielka­noc­nej? Chodzi prze­cież o ten smak, nie o zewnętrzną powłokę. Cza­sem te świąteczne bohomazy odwraca­ją nam uwagę od isto­ty sprawy jaką jest smaczne, świeże żółtko.
3. Dlaczego kom­pakt? To takie niepro­fesjon­alne i ogranicza!
Odpowiedź: Jeden z moich życiowych reko­rdów ustanow­iłem w Tebach nad Nilem fotogra­fu­jąc świą­tynię królowej Hat­szep­sut: ter­mometr umieszc­zony na budyneczku kasy bile­towej (grosze, stać nas!) wskazu­je 65 stop­ni w skali Cel­sjusza. Turyś­ci wol­no lezą za pozbaw­ionym afek­tacji prze­wod­nikiem, przyk­le­ja­jąc się do ścian pokry­tych tysią­clet­ni­mi his­to­ryczny­mi malunka­mi i reliefa­mi hieroglifów, z reguły w nosie mając opowiadane przez nich rewelac­je. Ja w cza­peczce z daszkiem na głowie poruszam się po otwartej przestrzeni (ten daszek daje trochę cienia) i fotogra­fu­ję. Flasz­ka z wodą została w autokarze (albo woda albo aparat!). Mój PANASONIC LUMIX waży tam na oko około 60 kilo­gramów. Pon­ad­to muszę uważać, żeby nie stracić z oczu mojej grupy! 

4. Dlaczego takie małe te fot­ki. Nic nie widać! I czemu po trzy? Nie lep­iej wybrać te najlepsze?
Odpowiedź: Pewno lep­iej! Zro­bię to jak będę robił dużą wys­tawę o tym kra­ju. Na razie pokazu­ję FOTOPODRÓŻE czyli fotono­tat­ki (taki note­sik w którym zapisu­ję sobie wraże­nia ze świa­ta robiącego na mnie wraże­nie jak na kilkulet­nim dziecku)
5. A gdzie mumie? Krokodyle? Fata mor­gana? Codzi­enne życie Beduinów na pustyni? Arabowie „piją­cy” dym z wod­nych fajek?
Odpowiedź: Fajkę wod­ną mam w domu i sobie pod­palam, krokody­la na fotce też… Na razie muszę się odkuć po kra­chu na rynku biur podróży ale potem znów pojadę…

Autor

————————————————————————-

Timm Stutz “Images.Moralia”

Twór­c­zość fotograficzno-lit­er­ac­ka Tim­ma Stütza ma już swo­ją his­torię! Postrzegana
przez niego rzeczy­wis­tość może popraw­ić stan wza­jem­nego poz­na­nia i porozumienia!
Praw­dopodob­nie rodzi się nowy sposób dia­logu, kiedy wyczerpawszy
zasób słów uzu­pełmi­amy go obrazem. Sztu­ka zna ten sposób komu­nikacji szczególnie
w her­me­ty­cznym dia­logu, lit­er­aturze, poezji i teatrze. Timm Stütz uży­wa jej
do opisa­nia obrazów fotograficznych wyzwala­ją­cych głęb­sze reflek­sje. Niedawno
trafiły do mnie słowa zmarłego, znakomitego twór­cy ryszar­da Kapuścińskiego:
Ludzie biją się, krzy­czą, giną, drapią ziemię, codzi­en­nie to oglą­damy. Wyobraźnia
popa­da w par­al­iż. By ją oży­wić, potrzeb­ny jest moment ciszy. Wtedy być może uda
się odnaleźć to, czego nie umiemy dotąd zauważyć …Właśnie to zaw­ies­zone spojrzenie,
zatrzy­mane w połowie dro­gi do mojego umysłu, jest istotą proponowanej
przez Tim­ma Stütza fotografii filozoficznej! *
Jerzy Lew­czyńs­ki, Gliwice
* epi­log Fotografie-dia­log 2007

Wydawnict­wo Engels­dor­fer Ver­lag w Lip­sku “Images.Moralia”.
130 Fotografie&Aforyzmy (1958–2013), po pol­sku i po niemiecku, druk duo­ton czarno-bialy, 280 str., 15x21 cm. 

————————————————————————-

Cieszyńskie Towarzyst­wo Fotograficzne zaprasza

Jeżeli masz “kota” na punkcie fotografii i chcesz się spo­tykać z tak samo zakrę­cony­mi ludź­mi — Cieszyńskie Towarzyst­wo Fotograficzne czeka na Ciebie! Dzię­ki członkost­wu w naszym sto­warzysze­niu będziesz miał więk­sze szanse zaprezen­tować swo­ją twór­c­zość zarówno w kra­ju, jak i za granicą. CTF dzi­ała nieprz­er­wanie od 1930 roku, współpracu­jąc z wielo­ma insty­tuc­ja­mi oraz towarzyst­wa­mi fotograficzny­mi między inny­mi w Polsce, Czechach czy na Słowacji.
Zaprasza­my akty­wnych, zakrę­conych pasjonatów fotografii w każdym wieku na spotkanie infor­ma­cyjne, które odbędzie się 19 mar­ca 2013r. o godz. 18.00 w sali nr 28 na II piętrze Domu Nar­o­dowego w Cieszynie. Dodatkowe infor­ma­c­je na naszej stron­ie inter­ne­towej: www.ctfcieszyn.org.pl.’
Jolan­ta Kubica
Prezes Zarządu
Cieszyńskiego Towarzyst­wa Fotograficznego
43–400 Cieszyn, Rynek 12
www.ctfcieszyn.org.pl

————————————————————————-

Poplen­erowa wys­tawa fotografii “Tunez­ja 2012”

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 08 II 2013 o godz 18,00 na wernisaż poplen­erowej wys­tawy fotografii: „Tunez­ja 2012”.
Wernisaż odbędzie się w Galerii “ART-FOTO” w Częs­to­chowie przy uli­cy Ogińskiego 13a.

To co robimy w godz­i­nach naszej pra­cy decy­du­je o tym co posi­adamy. To co robimy w cza­sie wol­nym decy­du­je o tym kim jesteśmy.”
George East­man – założy­ciel firmy Kodak, prop­a­ga­tor błony fotograficznej i tanich aparatów, dzię­ki czemu spop­u­lary­zował fotografie przy­czy­ni­a­jąc się również do postrze­ga­nia fotografii jako kul­tu­ry wizualnej
Plen­erowe warsz­taty fotograficzne orga­ni­zowane od kilkudziesię­ciu lat przez Region­al­ny Ośrodek Kul­tu­ry w Częs­to­chowie stały się istot­nym wydarze­niem, o bogatych trady­c­jach będą­cych niezniszczal­ną i twór­czą zarazem wartoś­cią w kul­tur­al­nym życiu akty­wnych odbior­ców kul­tu­ry. Ksz­tał­towanie związków pomiędzy kre­owaniem turysty­cznej wyobraźni a turysty­czną fotografią, znakomi­cie wzbo­ga­ca artysty­czny potenc­jał twór­czy fotografa. 

Nowa­tors­ka for­ma warsz­tatów zapro­ponowana i pielęg­nowana przez ośrodek stała się naszą trady­cją, a nawet dziedz­ictwem kul­tur­owym wzbo­ga­ca­ją­cym życie uczest­ników o nowe doświad­czenia. Pro­mowanie idei fotografii podróżniczej, będącej bard­zo ważnym ele­mentem medi­um fotografii jako kul­tu­ry stało się dziś jed­nym z pod­sta­wowych dzi­ałań ośrod­ka. Co skła­da się na takie dziedz­ict­wo kul­tur­owe? Za jeden z jego pod­sta­wowych ele­men­tów uważam nar­o­dze­nie się wśród uczest­ników plen­erów PASJI, pasji przez duże P, która znakomi­cie wpisu­je się w tworze­nie i zas­paka­janie potrzeb odbior­ców kul­tu­ry. Dziesiąt­ki tysię­cy wyko­nanych fotografii w sposób świadomy, pod kierunk­iem doświad­c­zonych fotografów, polemi­ki na tem­at wartoś­ci w sztuce, cza­sem kon­trow­er­syjne patrze­nie na otacza­ją­cy nas świat poz­woliło na nabieranie dys­tan­su do obrazów prze­suwa­ją­cych się przed obiek­ty­wem kamery. Miło jest obser­wować ewoluc­je twór­cze uczest­ników zna­j­du­jące wyraz w coraz doskon­al­szej, pełnej wrażli­woś­ci, twór­czej fotografii eksponowanej na wys­tawach poplen­erowych. Daje to ogrom­ną satys­fakc­je, że dzi­ała­nia warsz­ta­towo-plen­erowe przynoszą efekt w postaci fan­tasty­cznych zdjęć będą­cych dla mnie najlep­szą nagrodą za włożony wysiłek w orga­ni­za­c­je plen­erów. Uważam, że wyprawy fotograficzne w towarzys­t­wie innych fotogra­fu­ją­cych pasjonatów są nieoce­nioną inspiracją w roz­wo­ju zarówno twór­czej osobowoś­ci jak i warsz­tatu fotograficznego. Budu­je to też swo­jego rodza­ju fotograficzną tożsamość kul­tur­ową pozwala­jącą lep­iej zrozu­mieć kim jesteśmy, która wyzwala nas z miałkoś­ci i bezsen­sownoś­ci ist­nienia. Fotografia to alter­naty­wny zapis rzeczy­wis­toś­ci, cza­sa­mi prz­er­adza się w styl życia, uza­leż­nia bard­zo częs­to na całe życie, jed­nocześnie pozwala marzyć i kry­tykować. Specy­fi­ka tego medi­um rodzi także wielkie przy­jaźnie, ksz­tał­tu­je relac­je między­ludzkie, uczy tol­er­ancji dla odmi­en­noś­ci kul­tur­owych, pozwala przeżyć nieoczeki­wane zmi­any struk­tu­ry duszy ocier­a­jąc się lub głęboko wchodząc w artysty­czne poj­mowanie świa­ta. Pozwala także cieszyć się, że świat nadal ist­nieje mimo wszys­t­kich jego wad, a my może­my dalej uśmiechać się do siebie. To wszys­tko zal­iczam do wartoś­ci kul­tu­ry jako spełnienia się człowieka w jego pasji. Sam „Akt fotografowa­nia jest pro­ce­sem żywym, niepow­tarzal­nym. W cza­sie fotografowa­nia liczą się nie tylko warun­ki zas­tane, jak światło pogo­da, pora roku, nas­trój mod­ela itd. Ważny jest także stan wewnętrzny fotografa w danej chwili oraz stopień jego zależnoś­ci od pamię­ci wizualnej”/cyt. M. Smidt/. Plen­ery fotograficzne pozwala­ją uczest­nikom na spo­jrze­nie na fotografie jak na lus­tro w którym odbi­ja się kondy­c­ja fotografa jako człowieka, twór­c­zo ujaw­ni­a­jąc stany wrażli­woś­ci w postrze­ga­niu świata.

Atrak­cyjność miejs­ca w którym fotogra­fu­je­my wymusza pewną artysty­czną dyscy­plinę wewnętrzną i jeśli jesteśmy jej świado­mi, pow­sta­ją wtedy doskon­ałe, zabar­wione wrażli­woś­cią fotografie. Real­izu­jąc idee pro­mocji fotografii podróżniczej staram się przełamy­wać pewien stereo­typ myśle­nia doty­czą­cy trady­cyjnych metod upowszech­ni­a­nia kul­tu­ry. Naw­iązy­wanie dialogów międzykul­tur­owych związanych m.in. z turystyką zagraniczną jest niezwyk­le ważnym aspek­tem uczest­nict­wa we współczes­nej kulturze.
Dzię­ki orga­ni­za­cji plen­erów przez nasz ośrodek uczest­ni­cy mieli okazję fotografować w Chorwacji, Ukrainie, Grecji, Korsyce, Hisz­panii, Słowacji, Albanii, na Sycylii i Kor­fu. W roku ubiegłym odwiedzil­iśmy Tunezję zmieni­a­jąc pole fotograficznych pen­e­tracji na kon­ty­nent afrykańs­ki. Zaled­wie trzy i pół godziny lotu i prze­nieśliśmy się w zupełnie odmi­en­ną rzeczywistość.
To, co najbardziej zaskaku­je w Tunezji to połącze­nie muzuł­mańskiej kul­tu­ry z zachod­nią turystyką i oby­cza­ja­mi. Podróżu­jąc po Tunezji /przejechaliśmy 3500 km./ zas­makowal­iśmy zarówno uroków Sahary, jak i fan­tasty­cznego wybrzeża tunezyjskiego. Prowadze­nie samo­chodu w Tunezji jest nie lada wyzwaniem dla kierow­cy, zupełnie odmi­en­na kul­tura jazdy, brak fotoradarów
a jed­nak czuliśmy się bez­piecznie za kierown­icą /pozazdrościć jakoś­ci dróg/. Bez żad­nych nieprzy­jem­nych przygód udało się przemierzyć tak długą trasę. Odwiedzil­iśmy Mona­s­tir, Ham­manet, Suse, Kairu­an, Sidi Bou Said, Kartagine, dotar­liśmy do Mat­maty miejs­ca gdzie zamieszku­ją rdzen­ni mieszkań­cy Tunezji Berberowie. Saharę oglą­dal­iśmy z per­spek­ty­wy wiel­błą­da, motolot­ni i Land Crusera /safari/, a to poz­woliło dotrzeć nawet do miejs­ca na Saharze gdzie krę­cono „Wojny gwiezdne”. Odbyliśmy również rejs statkiem pirackim co dostar­czyło nieza­pom­ni­anych mors­kich wrażeń. 

Plen­er to także warsz­taty teo­re­ty­czne pod­czas których uczest­ni­cy poz­na­ją tajni­ki fotografii takie jak: pod­stawy kom­pozy­cji, umiejęt­ność wyko­rzys­ta­nia specy­fi­ki światła, możli­woś­ci tech­niczne współczes­nych aparatów fotograficznych. Plan zajęć obe­j­mował także ele­men­ty video i języ­ka fil­mowego. Z każdej naszej wyprawy fotograficznej pow­sta­je film obrazu­ją­cy miejs­ca gdzie fotografowal­iśmy i które nas zach­wyciły najbardziej. Dzię­ki naszym plen­erom wiele osób zostało „śmiertel­nie zarażonych” fotograficznym wirusem, spo­jrza­ło zupełnie inaczej na swo­je waka­cyjne zdję­cia, które już przes­tały przy­pom­i­nać zwykłe fotecz­ki z wakacji a stały się dojrza­łą, wyraża­jącą osobowość auto­ra, fotografią.
Mam głęboką nadzieję, że pro­mowanie idei fotografii podróżniczej będzie nadal kon­tyn­uowane przez Region­al­ny Ośrodek Kul­tu­ry w Częs­to­chowie, a oglą­danie kole­jnych poplen­erowych wys­taw będzie dla Państ­wa dużym emocjon­al­nym przeży­ciem czego serdecznie Państ­wu życzę.
Sła­womir Jodłowski
komis­arz pleneru

————————————————————————-

Zbig­niew Saw­icz “OKAMGNIENIE

Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki serdecznie zaprasza 24 I 2013 o godz 17,00 na wernisaż wys­tawy fotografii: Zbig­niew Saw­icz „Okamg­nie­nie”.
Wernisaż odbędzie się w “Galerii Na Żywo” w Radiu Katow­ice przy uli­cy Ligo­nia 29.

————————————————————————-

CYBERFOTO 2013

————————————————————————-

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.