————————————————————————-
Prezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów Łukasz Czopik serdecznie zaprasza na wyjątkowa premierę kalendarza z fantastycznymi zdjęciami wykonanymi przez Arka Golę.
Wykonane przez niego fotografie przedstawiają pracownice GPW w XIX wiecznych stronach kobiecych w scenerii Zabytkowej Stacjo Wodociągowej Zawada w Karchowicach..
To pomysł edytorski i artystyczny . Kalendarze ( tylko 100 sztuk) są wyjątkowe, ręcznie numerowane i kaligrafowanym pismem przez artystę z ASP. Pierwszy numer chcemy zlicytować — wspólnie z Dziennikiem Zachodnim-przed świętami dla dzieci niepełnosprawnych z Ośrodka w Ziemięcicach koło Tarnowskich Gór.
Premiera kalendarza odbędzie się 12 grudnia o 14.00 w GPW ul Wojewódzka 19, sala 58
————————————————————————-
W niedzielę 10 grudnia 2017 o godzinie 18:00, zapraszamy do “Królestwa” w Katowicach!
Odbędzie się tam wyjątkowe spotkanie z fotografią — jednodniowa charytatywna wystawa fotograficzna pt. “Hocki-Klocki”.
Swoje prace zaprezentuje aż 54 artystów fotografów, a wszystkie zdjęcia będzie można nabyć podczas wieczornego wernisażu. Cały dochód z wystawy zostanie przeznaczony na bardzo kosztowną rehabilitację chorej na Zespół Angelmana — Toli Fryt, podpiecznej Fundacji Dzieciom “Zdążyć z pomocą”: https://dzieciom.pl/podopieczni/15375
Temat przewodni wystawy, czyli “Hocki-Klocki”, odnosi się zarówno do dziecięcej prostoty w patrzeniu na świat, jak i do bardziej dojrzałych dylematów w codziennym budowaniu swojej przestrzeni i relacji z otoczeniem. Pozwalamy autorom prac na luźną intepretację, na pewnego rodzaju figle z postrzeganiem rzeczywistości i prywatnymi wyobrażeniami. W efekcie końcowym, osobiste elementy wrażliwości autorów prac składają na bardzo interesującą całość. Całość uwieńczoną jednym wspólnym i silnym gestem – pomocą dla małej Toli.
W wystawie udział biorą:
Beata Brząkalik-Gburek, Paweł Burda, Joanna Chudy, Justyna Cieślikowska, Kinga Ciężak, Witold Cichocki, Łukasz Cyrus, Angelika Dolińska, Janusz Drobisz, Jacek Dziubdziela, Justyna Fryt, Maciej Gapiński, Iwona Germanek, Arkadiusz Gola, Leszek Golowski, Marcin Górski, Małgorzata Gwiazdonik, Barbara Iwińska, Patryk Jezierski, Karolina Jonderko, Dagmara Kasperczyk, Grzegorz Klatka, Bartosz Klosek, Marcin Korczak, Łukasz Kowenia, Patrycja Koziatek, Antoni Kreis, Wiktor Kubiak, Grzegorz Labudda, Anna Laskowska, Tomasz Liboska, Arkadiusz Ławrywianiec, Monika Łopacka, Michał Łuczak, Sabina Marusza, Beata Mendrek, Sebastian Michałuszek, Krzysztof Miller, Kamil Myszkowski, Aleksander Orszulik, Mateusz Orszulski, Michał Patycki, Klaudia Piecuch, Patryk Pohl, Marek Rozmus, Michał Solarski, Artur Solowski, Krzysztof Stryj, Marta Szczepaniak, Krzysztof Szewczyk, Marta Waliczek, Magda Wanat, Jacek Ulaczyk, Magda Zaton.
Oficjalne wydarzenie: https://www.facebook.com/events/231156067419940/
Sponsorzy wystawy:
Fotojoker, Królestwo, 5AM, Repromedia, Krzysztof Krot — DINKS, Aleksandra Czajkowska, Source
Parnterzy:
Rondo Sztuki, Fotoedukacja, ZPAF Okręg Śląski, Insytut Twórczej Fotografii w Opavie, Uniwerystet Śląski, Just Fashion Agency, Sabina Marusza, MyTo Kolektyw
Patroni Medialni:
Telpol Info, LoveSilesia, Śląskie Trendy, SIlesiakultura.pl, Ultramaryna, Radio Egida
Wystawa trwa tylko jeden wieczór 10 grudnia od 18.00 do 22.00.
Wydarzenie poprowadzi Agata Dominik.
W magiczną atmosferę wieczoru wprowadzi nas DJ Freak, który zadba o oprawę muzyczną wydarzenia.
Przychodząc na wystawę można zdobyć niepowtarzalny prezent świąteczny — wyjątkowe i pięknie oprawione zdjęcie w formacie 50x70, z własnoręcznym podpisem autora. Dodatkową atrakcją będzie możliwość spotkania i rozmowy z autorami zdjęć.
Wstęp wolny!
————————————————————————-
W III Międzynarodowym sympozjum fotograficzno-socjologicznym wzięło udział kilkudziesięciu fotografów, i pracowników akademickich z Czech, Francji i Polski. Pokazy i dyskusje krążyły wokół szeroko rozumianej fotografii dokumentalnej. Autorzy biorący udział w dwudniowym plenerze reprezentowali uniwersytety i szkoły średnie o profilach fotograficznych. Dużą wartością było samo spotkanie młodzieży z różnych krajów, ale wypowiadających się w wspólnym języku obrazu. Wystawa na którą Państwa serdecznie zapraszamy jest kuratorskim wyborem tych wypowiedzi na temat asymilacji człowieka w przestrzeniach poindustrialnych.
Arkadiusz Gola
————————————————————————-
„OTWARTE MISTRZOSTWA JURY W FOTOGRAFOWANIU.
FOTOSPRINT 2017”
Termin: 21 października 2017r
Rejestracja: www.fotosprint.org/rejestracja
Miejsce:
Start: sobota, październik 2017 godz. 10.00 w Olsztynie koło Częstochowy, na Rynku (Pl. Marszałka J. Piłsudskiego), obok ruin średniowiecznego Zamku
Meta: godz. 16.00 we Mstowie koło Częstochowy, na Rynku (Plac A. Mickiewicza)
Bezpłatny transport między partnerskimi gminami!
Finał: godz. 17.00 w Gminnym Ośrodku Kultury w Mstowie, Pl. A. Mickiewicza 17, Mstów k/Częstochowy
Kapituła konkursowa:
Jacek Bonecki – fotografik, wykładowca fotografii, podróżnik, dziennikarz i filmowiec, m.inn. od parunastu lat fotografuje Rajd Dakar
i
Arkadiusz Ławrywianiec – Prezes Okręgu Śląskiego ZPAF, fotoreporter, wykładowca fotografii
Nagrody: Samochód osobowy Toyota dla Zwycięzcy (szczegóły wkrótce !), flagowy smartfon LG G6, markowy sprzęt fotograficzny i nie tylko (jak zwykle w naszych konkursach, zwycięzcy otrzymają bogate zestawy nagród
Pakiet startowy — dla każdego zawodnika: elegancki, plastikowy identyfikator z numerem startowym, mapki i foldery pięknych gmin jurajskich, zniżki na usługi fotograficzne od “Fotojoker” i inne niespodzianki !
Formuła: nowatorska, jednodniowa, dwuzdjęciowa, sportowa, dynamiczna, turniejowa
Sławy polskiej fotografii, zaskakujący temat, niebanalna sportowa formuła, cenne nagrody i praktyczna wiedza – tego nie powinno zabraknąć także podczas I Otwartych Mistrzostw Jury „Fotosprint 2017”. Konkursów fotograficznych w Polsce jest wiele, ale chcemy , żeby ten właśnie w szczególny sposób zapadł w pamięć odbiorców.
Po sukcesach konkursów „Fotomaraton 2013”, „Fotomaraton 2014”, “Fotosprint 2015”, “Fotomaraton 2016” i “Fotosprint 2016” w Częstochowie i Województwie Śląskim, oraz projektów: “Częstochowianki” i „Fotograficzne Wtorki” i portalu Fotomedaliki.pl z ich Konkursami Miesiąca, wzmocnieni o nowych, uznanych w środowisku, członków zarządu i rady Fundacji, postanowiliśmy w tym roku przenieść sprawdzoną i lekko zmodyfikowaną formułę na teren pięknej Jury Krakowsko — Częstochowskiej, a ściślej do dwóch , leżących na jej terenie, dynamicznie rozwijających się i pięknych Gmin: Olsztyna Jurajskiego i Mstowa. Oczywiście postaramy się, aby ta formuła była jak najciekawsza i jak najbardziej dynamiczna, uwzględniająca uwagi uczestników i nasze doświadczenie.
I edycja konkursu „Mistrzostwa Jury w Fotografowaniu. Fotosprint 2017” odbędzie się 21. października 2017 w malowniczych jesiennych plenerach Olsztyna Jurajskiego, Mstowa i na terenie obu tych Gmin.
Obrady Jury poprowadzą:
Jacek Bonecki – fotograf i popularyzator fotografii, operator filmowy, producent telewizyjny i dziennikarz. Warsztat filmowca szlifował na Wydziale Telewizji i Filmu Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Jako fotograf uaktywnił się twórczo na początku lat 80. Eksperymentując z obrazem zaczął rozumieć fotografię jako odrębną dziedzinę sztuki. Umiejętności zdobyte w szkole filmowej oraz inspiracje czerpane z inscenizacji filmowej, przenikają się w jego pracach. Jako pomysłodawca i organizator prowadzi plenery i warsztaty fotograficzne, przyczyniając się do popularyzacji fotografii. Warsztaty takie jak Fotomisje, Camera Adventure, Traveler Adventure Team cieszą się ogromnym powodzeniem, gdyż Bonecki poprzez nowatorską formułę ich prowadzenia bardzo skutecznie i bez obaw przekazuje wiedzę swoim kursantom. Wykłada w największych szkołach fotograficznych w Polsce w tym w Warszawskiej Szkole Filmowej, Łódzkiej Szkole Filmowej, czy też katowickiej szkole Fotoedukacja. Ma na koncie wiele wystaw fotograficznych w kraju i za granicą, między innymi w Szwecji, Rosji, UK, na Ukrainie, czy w Niemczech. Jest laureatem nagród na konkursach i festiwalach a także jurorem w konkursie Viva Photo Awards.
Jest autorem 3 książek o fotografii dostępnych także w formie e‑booka, wydanych nakładem Wydawnictwa National Geographic: „Fotograf w podróży”, ” Przystanek Dakar. Rajd Okiem fotografa” oraz pierwszą książkę w całości ilustrowaną fotografią smartfonową – „Jak fotografować smartfonem”. Jest znany z fotografii rajdowej gdyż kilkanaście razy gości z aparatem i kamerą na największym rajdzie świata – rajdzie Dakar, a także dokumentował wszystkie rajdy terenowe rangi Pucharu Świata. Jego rajdowe fotografie znalazły się w wielu publikacjach książkowych, w tym w książkach Krzysztofa Hołowczyca, czy publikacji „Rajd Dakar. Ludzie Przygoda Kulisy”, wydanej w 2015 roku.
Arkadiusz Ławrywianiec — Prezes Zarządu Okręgu Śląskiego Związku Polskich Artystów Fotografików. Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Fotografią zajmuje od 1986 roku. W latach 1994–2015 pracował w Dzienniku Zachodnim jako fotoreporter. Od 2009 uczy w Policealnej Szkole Fotograficznej Fotoedukacja w Katowicach. Od 2010 jest członkiem ZPAF. Autor i współautor wystaw w Katowicach, Krakowie, Tychach, Cieszynie, Kłodzku, Warszawie, Sosnowcu, Saint-Etienne, Kolonii, Skopje, Montpellier. W latach 2011 i 2013 był stypendystą Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. W 2011 roku otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Katowice w dziedzinie kultury. Jest współautorem reaktywowanego konkursu Śląska Fotografia Prasowa. Fotoreporter Instytucji Kultury „Katowice. Miasto Ogrodów” i Polskiej Agencji Fotografów “FORUM”.
Organizator Konkursu: „Fundacja Festiwal Sztuki Fotoreportażu”.
Projekt dofinansowany przez: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, Urząd Gminy w Olsztynie Jurajskim, Urząd Gminy we Mstowie
Patronat honorowy:
Marszałek Województwa Śląskiego Wojciech Saługa
Przewodniczący Związku Gmin Jurajskich Adam Markowski
Wójt Gminy Olsztyn Jurajski Tomasz Kucharski
Wójt Gminy Mstów Tomasz Gęsiarz
„I Otwarte Mistrzostwa Jury w Fotografowaniu. Fotosprint 2017” to wyjątkowy, pionierski projekt z uatrakcyjnioną formułą. Jest jednym z ważniejszych przedsięwzięć odbywających się w ramach przygotowań do Festiwalu Sztuki Fotoreportażu, głównego celu naszej Fundacji.
Nowości będzie parę. Po pierwsze będzie to konkurs jednodniowy. Po drugie do konkursu zgłosimy tym razem dwa zdjęcia, po jednym z każdej z partnerskich gmin, wybrane z pośród tych zrobionych po starcie i ogłoszeniu tematu. Zapewnimy bezpłatny transport pomiędzy dwoma partnerskimi pięknymi gminami: Olsztynem i Mstowem. Po czwarte podczas finału pokazane będą wszystkie dopuszczone zdjęcia i ich ocena będzie publiczna z udziałem publiczności. Po piąte finał konkursu będzie miał dynamiczną formę turniejową.
Podobnie, jak w poprzednich naszych ogólnopolskich konkursach, realizowanych od 2013 roku, liczymy, że uczestnicy konkursu zaproponują nam inne spojrzenie na rzeczy powszechnie znane, zgodnie z maksymą Davida duChemina „Fotografując, staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył”, że uda się im uwiecznić „decydujący moment” wg. słynnej koncepcji Henri Cartier Bressona.
Dla kogo jest „Fotosprint”?
Krótko mówiąc dla wszystkich: zawodowców, amatorów i pasjonatów tej pięknej sztuki utrwalania chwili , bez względu na wiek, miejsce zamieszkania czy sprzęt. Najlepsze fotografie nie są z reguły zasługą doskonałego aparatu, a tego, kto za nim stoi. Wyobraźni, wrażliwości, wyczucia i dobrego kadru nie zastąpi żaden sprzęt. Konkurs jest dobrą okazją do doskonalenia swojego warsztatu, a jednocześnie – źródłem inspiracji i pomysłów, co w pracy zawodowych fotoreporterów, jak i hobbystów jest cenne.
O co chodzi w konkursie?
Konkurs będzie się dziać „tu i teraz”, zatem nie polega na przesyłaniu gotowych już fotografii. Zadaniem uczestników będzie wykonanie tylko dwóch zdjęć (wybranego oczywiście spośród wszystkich, zrobionych podczas zawodów), nawiązującego tematycznie do głównego tematu Konkursu, który do momentu startu pozostanie tajemnicą. Na realizację zadania przewidziano 6 godzin dnia konkursowego (od godz.10.00 do godz. 16.00). W tym czasie uczestnicy będą musieli wykonać i wybrać 2 konkursowe zdjęcia na zadany temat (po jednym w każdej gminie) oraz zdjęcia tablic startu i mety. Temat główny zostanie ogłoszony na starcie „Fotosprintu” (o godz. 10.00, w centralnym punkcie Olsztyna Jurajskiego, na jego Rynku. W połowie czasu przebiegu Konkursu zapewniamy Zawodnikom bezpłatny transport z Rynku w Olsztynie na Rynek sąsiedniej Gminy Mstów. Meta Fotosprintu znajdować się będzie na Rynku w Mstowie, w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury o godz. 16.00. Przyjmowanie prac na nośniki organizatora będzie możliwe zaraz po sfotografowaniu tablicy mety w tym samym miejscu (e‑mailem na adres foto@fotosprint.org lub poprzez fizyczne zgrywanie zdjęć). Wielki Finał odbędzie się w w miejscu Mety w godzinach wieczornych, ok. godz. 17.00. W Jury zasiądą sławy fotografii a obrady zostaną przeprowadzane publicznie w formie warsztatów fotograficznych. Uczestnicy i publiczność będą mogli przyglądać się pogrupowanym losowo zdjęciom i w formie publicznemu głosowaniu Jurorów prowadzącemu do wyboru finalistów każdej z grup eliminacyjnych, a następnie w kolejnych turach pucharowych (1/16,1/8, ¼, ½, finał) doprowadzić do interaktywnego wyboru trójki zwycięzców. Wybory zwycięskich zdjęć w formie sportowej, pucharowej rywalizacji będą miały charakter warsztatów fotograficznych, pod kierunkiem Kapituły składającej się z uznanych w Polsce i na świecie Twórców. Kulminacyjnym punktem Wielkiego Finału będzie ogłoszenie wyników i wręczenie nagród i medali oraz ogłoszenie MISTRZA JURY W FOTOGRAFOWANIU 2017, I‑ego V‑ce Mistrza i II-ego V‑ce Mistrza.
Po zakończeniu części konkursowej przewidziane jest spotkanie z członkami Kapituły i prezentacja ich prac.
Jakie warunki trzeba spełnić?
Aby wziąć udział w konkursie, należy najpóźniej na dzień przed startem wypełnić prosty formularz rejestracyjny, dostępny w formie elektronicznej na stronie internetowej organizatora, a także dokonać opłaty rejestracyjnej w wysokości 10 zł (w przypadku, jeśli wpłata nastąpi nie później niż trzy dni przed startem) lub 15 zł jeśli wpłata nastąpi po tym terminie lub w dniu startu. W przypadku osoby niepełnoletniej potrzebne będzie jeszcze wypełnienie krótkiego formularza. Na start wystarczy zabrać ze sobą cyfrowy aparat fotograficzny z pustą kartę pamięci oraz… wyobraźnię, kreatywność i dobre pomysły na ujęcia.
Więcej informacji, szczegółowy Regulamin Konkursu oraz formularz rejestracyjny można znaleźć na: www.festiwalsztukifotoreportazu.org/rejestracja
www.festiwalsztukifotoreportazu.org/regulamin-konkursu/ lub www.fotosprint.org
Profil na portalu społecznościowym:
www.facebook.com/fundacjafotoreportazu
Wydarzenie na profilu społecznościowym:
www.facebook.com/events/682120911993884
Kontakt dla mediów:
biuro@festiwalfotoreportazu.pl
Serdecznie zapraszamy!
Zarząd Fundacji Festiwal Sztuki Fotoreportażu
————————————————————————-
Regulamin konkursu fotograficznego towarzyszącego Festiwalowi Fotografii Ojczystej w Goczałkowicach-Zdroju w dniach 11 do15 października 2017 roku.
Mottem Festiwalu i konkursu są niezapomniane słowa Jana Bułhaka, twórcy idei polskiej fotografii ojczystej:
Nagrody będą przyznawane w trzech kategoriach:
1. Pejzaż Polski – kategoria dla dorosłych;
2. Kocham polską prowincję, czyli miasteczka polskie w obiektywie.
3. Pejzaż Polski – kategoria dla młodzieży (gimnazjum, liceum, technikum)
ORGANIZATORZY
Stowarzyszenie „Przeciw Nicości”
Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój
Starostwo powiatowe w Pszczynie
Gmina Goczałkowice Zdrój
Patronat honorowy – Starosta pszczyński p. Paweł Sadza
Patronat artystyczny – Fotoklub RP
Patronat medialny – pless.pl
WARUNKI UCZESTNICTWA
1. Konkurs dostępny jest dla wszystkich fotografujących.
2. Każdy autor może przesłać na konkurs wyłącznie pocztą elektroniczną maksymalnie 6 prac w jednej lub dwóch
kategoriach.
2a. Można nadesłać cykl 3 lub 5 zdjęć – wyraźnie oznaczonych napisem CYKL — będzie liczony jako jedna praca.
3. Zdjęcia muszą spełniać następujące wymogi: zapisane jako JPEG lub TIFF, 300dpi, dłuższy bok 40cm.
4. Zdjęcia zaakceptowane na wystawę zostaną wydrukowane w formacie 32x45cm w bardzo dobrej jakości (Xerox
Thermo) przez organizatorów.
5. Każdy wysłany plik zdjęciowy winien być opisany: imię i nazwisko autora oraz miejsce wykonania zdjęcia (region z nazwą miejscowości/miejsca). W tym samym mailu należy przesłać dowód wpłaty za uczestnictwo w konkursie.
6. Udział w konkursie jest płatny, opłata wynosi 30zł (dla dorosłych) 10zł (dla młodzieży). Wpisowe obejmuje druk zakwalifikowanych fotografii oraz katalog w wersji drukowanej oraz cyfrowej dla każdego autora biorącego udział w wystawie. Laureaci nagród głównych otrzymają ekskluzywny, 50 stronicowy album w sztywnej okładce z wydrukowanymi nagrodzonymi pracami.
7. Młodzież szkolna może nadesłać zdjęcia do kategorii dla dorosłych, ale wtedy płaci 30zł za udział w konkursie. 8. Opłatę należy przesłać na konto: PKO BP Stowarzyszenie Przeciw Nicości: 45 1020 1390 0000 6902 0545 6811
9. Uczestnik konkursu, wysyłając fotografie, potwierdza jednocześnie, że jest ich autorem.
10.Prace nagrodzone przechodzą na własność organizatorów.
11.Pozostałe prace biorące udział w wystawie będzie można odebrać do końca kwietnia 2018 w recepcji
Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój. 12.Prace należy przesłać mailowo na adres: konkursojczysta@o2.pl
13.Nadesłanie prac jest równoznaczne z akceptacją warunków regulaminu.
NAGRODY — suma nagród to ponad 11 tys. zł:
Pejzaż Polski – kategoria dla dorosłych:
I miejsce: Złoty Medal Fotoklubu RP oraz 7 dniowy turnus rekreacyjny(ufundowane przez Uzdrowisko
Goczałkowice Zdrój) Uzdrowiskowe Extra Spa dla dwóch osób – wartość 2tys. zł
II miejsce Srebrny Medal Fotoklubu RP oraz weekend (piątek – niedziela) dla dwóch osób w „Siódmym Lesie”
(Centrum Holistycznej Odnowy k/Kazimierza Dolnego) — 860zł
III miejsce Brązowy Medal Fotoklubu RP oraz nagroda Stowarzyszenia „Przeciw Nicości” – wystawa w Galerii
Fotografii Piktorialnej WERANDA (druk wystawy, katalog, wernisaż oraz pobyt dwudniowy dla dwóch
osób w Uzdrowisku) – 800zł
Kocham polską prowincję, czyli miasteczka polskie w obiektywie.
I miejsce: Złoty Medal Fotoklubu RP oraz 7 dniowy turnus rekreacyjny (ufundowane przez Uzdrowisko
Goczałkowice Zdrój) Uzdrowiskowe Extra Spa dla dwóch osób – wartość 2tys. zł
II miejsce Srebrny Medal Fotoklubu RP oraz pobyt 3 dniowy (dwa noclegi) dla dwóch osób ze śniadaniem i strefą
SPA w hotelu „Modrzewiówka” w Lanckoronie – 560zł + 300zł = 860zł
III miejsce Brązowy Medal Fotoklubu RP oraz nagroda FOTONET‑u – usługa fotograficzna – wartość nagrody
500zł + 300zł = 800zł
Wyróżnienia dla kategorii dla dorosłych: 1. Nagroda prywatna artysty fotografika Mieczysława Wielomskiego – wartości 500zł
2. Nagroda ufundowana przez malarza akwarelistę Romualda Romańczyka – wartość 400zł
3. Nagroda Słodkiej Manufaktury Leona – wartość nagrody 300zł
4. Nagroda We Coffe – palarnia kawy – nagroda o wartości 300zł
5. Weekend (piątek – niedziela) dla dwóch osób w „Willi Zamek” w Lanckoronie – 320zł
6. Pobyt 2 dniowy (jeden nocleg) dla dwóch osób ze śniadaniem i strefą SPA w hotelu „Modrzewiówka” w Lanckoronie – 260zł
7. Nagroda kawiarni WERANDA – 200zł
oraz 1200zł do dyspozycji Jury
Pejzaż Polski – kategoria dla młodzieży:
I miejsce: 500zł nagroda Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów z Katowic
II miejsce: 400zł (300zł nagroda ufundowana przez firmę Telus z Piaseczna + 100zł od GPW)
III miejsce: 300zł (bon) nagroda Dyrektora GOK w Goczałkowicach-Zdroju
Wyróżnienia: Foto S z Gliwic – wydruk 5 zdjęć w formacie 60/40 cm na papierze fotograficznym — wartość 200zł
Nagroda Piekarni, Cukierni U BRZĘCZKA z Pszczyny – nagroda o wartości 100zł
Prócz nagród głównych dodatkowo – wyróżnienie dyplomem dla wszystkich uczestników wystawy pokonkursowej
PRAWA I OBOWIĄZKI ORGANIZATORÓW
1. Wyboru prac na wystawę pokonkursową oraz podziału nagród dokona Jury, artyści-fotograficy w składzie: — Mieczysław Wielomski art. foto. ZPAF, AFRP – przewodniczący
— Kazimierz Jastrzembski AFRP Fotoklub RP – członek
— Jerzy Niedziela AFRP Fotoklub RP – członek
2. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do bezpłatnej publikacji zdjęć w katalogu wystawy oraz w środkach masowego przekazu w celu informacji o festiwalu i konkursie.
3. Organizatorzy mają prawo do wyłączenia spod obrad Jury prac niespełniających warunków regulaminu.
4. Jury może dokonać innego podziału nagród
5. Decyzje Jury są ostateczne.
TERMINARZ
1. Nadsyłanie prac e mailowo do 29 września 2017 r do godz. 24.oo.
2. Rozstrzygnięcie konkursu i powiadomienie uczestników o jego wynikach — do 4 października 2017r.
3. Wernisaż wystawy pokonkursowej oraz rozdanie nagród odbędzie się 14 października 2017 r. w Galerii Fotografii
Piktorialnej „Weranda” w Goczałkowicach-Zdroju.
4. Ekspozycja pokonkursowa będzie czynna do 30 listopada 2017 r
————————————————————————-
Małgorzata Mańka — Szulik — Prezyden Zabrza, Sylvie i Krzysztof Derdaccy — kuratorzy i organizatorzy wystawy oraz Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski zapraszają na wystawę Olivier Föllmi “JA i TY W poszukiwaniu nowej solidarności”. Wernisaż wystawy i spotkanie z autorem zdjęć odbędzie się w czwartek 14 września 2017 o godz 18.00 w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu ul. gen. dr Gaulle‘a 17. Wystawę plenerową czynną całą dobę można oglądać do 25 października 2017.
„Kultura przyjmuje różne formy w czasie i przestrzeni. Różnorodność ta wyraża się w oryginalności i mnogości tożsamości, cechujących grupy i społeczeństwa tworzące ludzkość. Różnorodność kulturowa jako źródło wymiany, innowacyjności i kreatywności jest dla rodzaju ludzkiego równie niezbędna jak różnorodność biologiczna dla przyrody. W tym znaczeniu stanowi ona wspólne dziedzictwo ludzkości i musi zostać uznana oraz zatwierdzona dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń”. Artykuł 1 Powszechnej Deklaracji UNESCO o Różnorodności Kulturowej, Paryż, 2 listopada 2001 r. Po wielkim sukcesie wystawy plenerowej „ZIEMIA Z NIEBA” (2002–09), przedstawiającej różnorodność i piękno naszej planety widzianej z lotu ptaka,
którą obejrzało ponad 2 mln osób w sześciu miastach Polski – a 120 mln ludzi na świecie – proponujemy nowy cykl wystaw pod tytułem „JA i TY – W poszukiwaniu nowej solidarności”. Ukazujący różnorodność kulturową świata francusko-polski projekt składa się z 80 wielkoformatowych zdjęć zrobionych na przestrzeni ponad 30 lat przez Oliviera Föllmiego, jednego z najważniejszych
przedstawicieli nurtu fotografii humanistycznej, oraz towarzyszących im 20 plansz z tekstami tak wybitnych postaci, jak papież Franciszek, Dalajlama, Albert Einstein,
ks. Józef Tischner, Ryszard Kapuściński. Celem wystawy jest pogłębienie refleksji nad relacją z otaczającą nas rzeczywistością – z Innym, tym obcym, z Ziemią, ze światem przyrody – byśmy mogli uświadomić sobie wspólnotę losu wszystkich ludzi i odnaleźć nową, globalną solidarność. Zapoczątkowany w Krakowie tuż po Światowych Dniach Młodzieży w 2016 roku, a teraz kontynuowany w Zabrzu projekt „JA i TY – W poszukiwaniu nowej solidarności” zaplanowany jest jako wydarzenie ponadnarodowe. Jednak to stąd, z Polski, wynosi swoje moralne namaszczenie, by stać się bodźcem do podjęcia dialogu, do przekraczania granic i ograniczeń, by pomóc w urzeczywistnieniu idei solidarności i pokoju.
Sylvie i Krzysztof Derdaccy – kuratorzy i organizatorzy wystawy
© Fundacja ART in ACTION, 2017
„Nigdy nie pytaj kogoś o drogę, jeśli chcesz
odnaleźć swoją”.
Rabin Nachman z Bracławia
Olivier Föllmi urodził się w 1958 roku w Saint-Julien-en-Genevois koło Genewy w rodzinie o korzeniach francuskich, szwajcarskich i włoskich, fotograf humanista i niestrudzony podróżnik, alpinista, znawca kultury tybetańskiej, autor 36 książek i kilku filmów. Przez 20 lat przemierzał nieznane doliny Himalajów, a przez następne dwie dekady fotografował mieszkańców wszystkich kontynentów naszej planety, dokumentując bogactwo odwiecznych tradycji ludzkości i poszukując mądrości zawartej w ustnych przekazach. Rezultatem tych poszukiwań jest siedmiotomowe
dzieło, które zostało wydane w nakładzie 1,5 mln egzemplarzy i przetłumaczone na dziewięć języków. Jest laureatem World Press Photo Contest oraz wielu innych prestiżowych nagród. Jego prace były wystawiane w galeriach na całym świecie. Brytyjski dziennik „The Times” uznał go za jednego z 15 najwybitniejszych fotografów XXI wieku.
————————————————————————-
Dyrektor Muzeum Historii Katowic Jacek Siebel oraz Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski zapraszają na wystawę Zbigniew Sawicz “Katowice miasto mistrzów piękna”. Wernisaż wystawy odbędzie się 19 września 2017 o godz. 17.00 w siedzibie Muzeum Historii Katowic przy ul. Kopernika 11
Trzy rozdziały jednej wystawy
Tytuł swojej jubileuszowej wystawy Katowice Miasto Mistrzów Piękna Zbigniew Sawicz wyprowadził z promujących stolicę Śląska haseł: „Katowice Miasto Kreatywne UNESCO, „Katowice Miasto Muzyki” czy „Katowice Miasto Ogrodów”. Uznał, że przecież za każdym z nich stoją ważne wydarzenia kulturalne i ludzie sztuki różnych profesji, reprezentujący najwyższy światowy kunszt. Ich nazwiska wpisały się w dziedzictwo kulturowe Katowic. I to właśnie oni stali się bohaterami Sawiczowych zdjęć. Ich wizerunki gromadzi od lat. Powstającym portretom nadał nazwę: „mistrzowie piękna”. Dziś są ich już setki.
Jakież to piękno reprezentują uchwyceni w przypadkowym, bądź w nieco wystudiowanym kadrze, twórcy? Przy okazji tej wystawy Sawicz prezentuje ich w trzech rozdziałach: Dżwięk, Obraz, Słowo. W sumie blisko 50 portretów. A mogłoby ich być kilka razy tyle. Zwłaszcza, kiedy przyszłoby mu pokazać takie postaci, jak Wojciech Kilar czy Henryk Mikołaj Górecki. Z wykonanych w ciągu wielu lat fotografii mogła by powstać interesująca fotoopowieść na ich temat. A takich opowieści zebrało by się co najmniej kilkanaście.
Zatem w kolejnych rozdziałach wystawy umieścił te najnowsze, także te ukazujące znane w świecie artystycznym postaci w ujęciach niekonwencjonalnych, jak na przykład profesora Andrzeja Jasińskiego odbierającego z rąk metropolity katowickiego Damiana Zimonia nagrodę Lux ex Silesia.
Nie trzeba zapominać, że Zbigniew Sawicz to artysta fotograf o duszy fotoreportera. Słowo portret funkcjonuje w jego twórczości w sposób umowny. Zawsze stara się być blisko bohatera swoich zdjęć, ale w sposób nie nachalny, prowadząc z nim — w wolnych od zajęć chwilach — rozmowy, poznając jego osobowość i temperament. Czasem te rozmowy trwają latami, a czasem tyle, ile przerwa podczas prób czy dokonywanych nagraniach, albo wernisażowe spotkania bądź zajęcia na którejś z artystycznych uczelni Katowic. Bywa, że nie rozmawia z nimi wcale – ot, chociażby z Tadeuszem Różewiczem, który nawet wtedy, kiedy sytuacja była sposobna, nie chciał nawiązywać kontaktu, wręcz odganiał od siebie „człowieka z aparatem”, żeby przestał go fotografować. Ale Sawicz nie ustępował – znalazł jeszcze kilka sytuacji, w trakcie których wykonał takie zdjęcia, które – jego zdaniem – oddają jakąś wewnętrzną, emocjonalną prawdę o Mistrzu Słowa.
Dla Zbigniewa Sawicza najwięksi mistrzowie skupiają się wokół pięciu ważnych dla Katowic adresów: Akademia Muzyczna, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Filharmonia Śląska, Akademia Sztuk Pięknych i Teatr Śląski. Kiedy pojawia się w nich autor tej wystawy, wiadomo, że powstaną kolejne portretowe dzieła.
Przygotowując kolejne odsłony Mistrzów Piękna zawsze staje przed najtrudniejszym zadaniem: kogo zaprezentować, w jakim ujęciu, w jakiej sytuacji – roboczej czy odświętnej, czy towarzyszyć mu mają atrybuty bądź ślady jego twórczej aktywności. I chociaż najważniejszym kryterium jest po prostu dobra fotografia, to dylemat doboru zawsze nastręcza nie lada kłopotów i wielogodzinnych dyskusji – a te prowadzi na ogół sam ze sobą. I kiedy wydawać by się mogło, że dokonał ostatecznego wyboru, wraca do poszczególnych postaci, by czasem wyeliminować ujęcia najbardziej ulubione, które stały się jego znakiem rozpoznawczym. Zawsze czuje niedosyt, że może jeszcze ten i ów twórca powinien być w danej edycji zaprezentowany, nigdy dosyć pretensji do siebie, że nie zdążył, nie wyszło, stracił jakąś niepowtarzalną okazję.
Chociaż sam jest twórcą, artystą z poczuciem własnej wartości, zawsze stawał z boku, bacznie obserwując każdy ruch ręki, mimikę twarzy, relacje z innymi, słowem wszystkie możliwe do zarejestrowania emocje, by to one decydowały o ostatecznym kształcie zdjęcia, które nazywa portretem. Portretem bardziej duszy niż ciała.
Wiesława Konopelska
————————————————————————-
Galeria Łakomscy oraz Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski zapraszają na wystawę fotografii Beata Mendrek “patrzę na świat, cicho i spokojnie…”. Wernisaż wystawy odbędzie się 6 wrześniaa 2017 o godz. 18.00 w Galerii Łakomscy w Sosnowcu przy ul. Wysokiej 9A.
Patrzę na świat, cicho i spokojnie…
Kiedy budzi mnie słońce…otwieram oczy i patrzę, spokojnie z uśmiechem…
Patrzę zza delikatnej natury koronki, zza miękkiej pościeli…
Patrzę spokojnym spojrzeniem, głębokim oddechem, lekkością gestu i słowa…
Natura kobieca, przepełniona światłem, oddająca światło… Przenikająca i fascynująca… dobra i łagodna jednocześnie… dziewczęca a jednocześnie kobieca, dojrzała…
Natura kobieca, odnajdująca blask w ciemności, blask elegancji i zapachu wytwornych perfum… W rytmie kroków, w kieliszku czerwonego wina… w rozmowie, sięgającej głęboko, wnikając spojrzeniem w zwierciadło duszy…
Ściągam szpilki, zasypiam…spełniona, spokojna… pewna, ze rano obudzi mnie promień słońca… w miękkości jasnej pościeli…
Dziś… patrzę na świat, cicho i spokojnie…
Beata Mendrek
Autorkę wystawy poznałem dawno temu. Miałem możliwość obserwować jak z młodej, nieśmiałej Dziewczyny rozwinęła się w dojrzałą Kobietę. Miałem niebywałe szczęście obserwować jak z pełnej entuzjazmu, ciekawej świata młodej osoby przeobraziła się w interesującą, świadomą Artystkę. Wiem, że płynęła wytrwale i spokojnie swoją rzeką. Wiem też, że czasem nurt który ją unosił napotykał trudne do pokonania przeszkody. Skręcał gwałtownie lub zmieniał się w spokojne zalane blaskiem słońca rozlewiska. To nic wyjątkowego. Płyniemy tak wszyscy, dążąc do swego życiowego celu. Wszyscy przeżywamy takie chwile gdy wspominamy, próbujemy rozliczać się ze swoich dokonań. Ona jednak ma niespotykany dar opowiadania o sobie nie słowem ale obrazem. Jej opowieści to historie naznaczone symbolami, zdarzenia zamienione w kolory, emocje opowiedziane dźwiękami, muzyką, którą usłyszeć mogą osoby posiadając podobną wrażliwość. Nie wiemy czy teraz płynie wartkim nurtem czy leniwie dryfuje słonecznym rozlewiskiem. Ale chyba tą wystawą przekonuje nas, że wzburzona rzeka to wspomnienie, ufnie patrzy w przyszłość, czuje się Kobietą, która ma bardzo wiele światu do zaoferowania. Ale jest też w tych obrazach coś niepokojącego. Tak, Ona wie, że za zakrętem rzeka może gwałtownie skręcić w bok…! Jestem spokojny… sposób w jaki patrzy na świat pozwoli Jej przetrwać… Bo patrzy na świat cicho i spokojnie. Płynie…
Antoni Kreis
————————————————————————-
Regionalny Ośrodek Kultury w Częstochowie oraz Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski zapraszają na spotkanie autorskie z Krzysztofem Gołuchem połączone z promocją albumu “co siódmy”. Spotkanie odbędzie się 4 września 2017 o godz.19.00 w siedzibie Galerii ART-FOTO Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie, ul. Ogińskiego 13a.
————————————————————————-
Dyrektor Muzeum Historii Katowic Jacek Siebel oraz Dyrektor Miejskiego Domu Kultury “Koszutka” Lidia Gałęziowska zapraszają na wernisaż wystawy fotografii wykonanych w technice cyjanotypii “Miasto_K” 7 lipca 2017 o godz. 17.00 w gmachu głównym Muzeum Historii Katowic przy ul. ks. J. Szafranka 9
————————————————————————-
We wtorek 20 czerwca o godz. 18:00 w katowickim klubie Królestwo porozmawiamy o publikacji z fotografem Krzysztofem Szlapą. Album przedstawia wybrane zdjęcia z różnych cykli powstałych w ciągu dekady twórczej pracy artysty. Podczas spotkania będzie można obejrzeć oraz porozmawiać również o innych, unikatowych wydawnictwach i zbiorach prac, które zaprezentuje Krzysztof Szlapa.
„W zasięgu wzroku”, czyli co możemy odkryć w albumie fotografa Krzysztofa Szlapy
Wydany w maju tego roku album artystyczno-edukacyjny „W zasięgu wzroku” jest pretekstem do dziesiątego już spotkania z cyklu PAPIER BIJE PIKSELE. We wtorek 20 czerwca o godz. 18:00 w katowickim klubie Królestwo porozmawiamy o publikacji z fotografem Krzysztofem Szlapą.
Fotopublikacja przedstawia wybrane zdjęcia z różnych cykli powstałych w ciągu dekady twórczej pracy Krzysztofa Szlapy. Większość z nich opatrzona jest krótkim, odautorskim lub zacytowanym komentarzem, który potraktować można jako werbalną ilustrację i świadectwo inspiracji. Jako że fotografia, zachęcając do refleksji, stanowić może źródło własnej twórczości lub punkt wyjścia do interpretacji prezentowanych obrazów — publikacja została wzbogacona także o wymiar dydaktyczny. Album zawiera scenariusze praktycznych warsztatów fotograficznych, zaproponowane przez artystę, oraz konspekty lekcji z zakresu kształcenia językowo-kulturowego na różnych poziomach nauczania, autorstwa dr Justyny Hanny Budzik.
Podczas spotkania będzie można obejrzeć oraz porozmawiać również o innych, unikatowych wydawnictwach i zbiorach prac Krzysztofa Szlapy, takich jak: „Pamiętnik”, „Oblicza lasu”, „Asfalt”, „Widokówki z miasta we mnie”, „Dendrofile”, „Punkt widokowy”.
Album artystyczno-edukacyjny „W zasięgu wzroku”, stworzony wspólnie z artystą przez Fundację dla Filmu i Fotografii, jest efektem pracy nad wystawą fotografii Krzysztofa Szlapy „Refleksje”, która miała miejsce jesienią 2016 roku w Muzeum Historii Katowic. Publikacja została wydana przez katowickie wydawnictwo grupakulturalna.pl i ukazała się dzięki wsparciu Urzędu Miasta Katowice oraz sponsorów. Po premierze w dniu 20 czerwca album będzie dostępny do pobrania ze strony www.fundacja3f.org.
*** O projekcie PAPIER BIJE PIKSELE ***
Zdążyliśmy już przywyknąć do tego, że fotografie oglądamy przede wszystkim w internecie. Wynika to głównie z łatwości dostępu do zasobów sieci, jak również wysokich cen albumów fotograficznych. Niemal każdy zgodzi się jednak z tym, że internetowe medium, odzierając zdjęcia z materialności, zmienia także sposób ich odbioru. Obrazy na ekranach komputerów wyświetlane są najczęściej w towarzystwie reklam i odnośników, docierają do nas w cyfrowym szumie i pośpiechu.
Poprzez wspólne oglądanie albumów chcemy upomnieć się o zmysłowe doświadczenie obcowania z fotografią, o przyjemność płynącą z powolnego obracania stron, o radość z odkrywania znaczeń ukrytych w kompozycji całego albumu. Na spotkanie zapraszamy fotografów, projektantów książek i wszystkich entuzjastów fotografii.
————————————————————————-
————————————————————————-
————————————————————————-
To, co niewidoczne. Noc Muzeów w Domu Oświatowym Biblioteki Śląskiej
Dom Oświatowy Biblioteki Śląskiej
ul. Francuska 12, 40–015 Katowice
Artyści potrafią wychwycić i zarejestrować, odszukać i ukazać istniejące tuż obok nas rzeczywistości. Odwołują się do zjawisk nierzadko nam nieznanych, zaskakujących, a obecnych w najbliższym otoczeniu. Parę ulic dalej, w sąsiednim budynku, tuż za ścianą świat może tętnić ciekawym i niecodziennym pulsem. Noc Muzeów jest świetną okazją do takich odkryć. Proponujemy: spotkanie z żydowską społecznością Katowic, możliwe dzięki wieloletniemu projektowi fotograficznemu Arkadiusza Ławrywiańca, wystawę prac Piotra Szewczyka – unikalnych śladów i znaczeń na papierze – oraz poznanie tajemnic Gabinetu Alfreda Szklarskiego.
godz. 18.00 Slideshow fotografii Arkadiusza Ławrywiańca z cyklu „Blisko nas”, ukazującego życie codzienne społeczności żydowskiej w Katowicach. Pokaz zakończy rozmowa z Arkadiuszem Ławrywiańcem, przeprowadzona przez fotografika – Grzegorza Senderowicza.
godz. 19.30 Oprowadzenie autorskie Piotra Szewczyka po wystawie w Galerii Intymnej. Artysta opowie o swoich doświadczeniach twórczych i stosowanych technikach. Na koniec Ewa Kokot porozmawia z nim o sztuce w płynnej rzeczywistości.
godz. 21.00–22.00 Spotkania w Gabinecie Alfreda Szklarskiego – opowieści o nieznanych faktach z życia pisarza, pokaz wyjątkowych eksponatów, czytanie fragmentów jego książek (wejścia o godz. 21.00, 21.30 i 22.00).
Ważna uwaga dotycząca wycieczek i spotkania w Gabinecie Alfreda Szklarskiego: wejścia są limitowane – dla grup do 15 osób, istnieje możliwość wcześniejszego zapisu (tel. 32 25 54 321, e‑mail: domoswiatowy@bs.katowice.pl).
————————————————————————-
Klub Kultury Lokalnej “Sztukateria” zaprasza na wystawę i promocję książki Krzysztofa Gołucha “co siódmy”. Wernisaż odbędzie się 19 maja 2017 roku o godz.18.00 w siedzibie Klubu w Knurowie przy ul. Kosmonautów 7 a. Wystawa potrwa do 30.05.2017.
Wystawa jest organizowana w ramach IX Knurowskich Dni Integracji “Bądźmy Razem”
Niektóre badania wskazują, że co siódmy obywatel Polski jest osobą niepełnosprawną.
Co siódmy1 z nas jest niepełnosprawny.
Czyli jaki?
Taki, jakim nie chcielibyśmy być?
Jakim na szczęście nie jesteśmy?
Skazany na obecność innych. Tych, którzy poprowadzą, nakarmią, ubiorą, ogrzeją…?
Co innym, ten niepełnosprawny, może dać w zamian za pomoc?
Siebie?
Niepełnosprawność nie jest kwestią wyboru. Decyduje los, który naznaczy nas niepełnosprawnością poprzez wypadek, chorobę czy starość… Przecież los mógł wskazać sześciu innych. Tych, którzy byli przed lub po siódmym, ale zatrzymał się na Nas.
Od tej chwili będziemy jeść, pić, oddychać, budzić się i zasypiać dzięki tym, którzy nam to umożliwią. Bez nich musielibyśmy być doskonali i samowystarczalni. Tacy przecież nie będziemy jako niepełnosprawni.
Los nie da nam takimi być, włoży nam w rękę cudzą dłoń i zażąda, by się na niej wesprzeć. Zaszantażuje nas, że jeśli nie ona, to nie przetrwamy. Chwycimy ją i od tej pory nauczymy się bliskości. Z przeszkadzaniem innym, z byciem ciężarem, z zabieraniem czasu.
Podobno niepełnosprawni są samotni? Nieprawda!
Samotni nie przetrwaliby!
Jak myślisz – co siódmy – jest wybrany czy skazany, bliski czy samotny.…?
Czy sześciu potrzebuje siódmego?
Czy siódmy potrzebuje sześciu?
Michał Szalast
1 Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) osoba niepełnosprawna to taka, która nie może samodziel¬nie, częściowo lub całkowicie zapewnić sobie możliwości normalnego życia indywidualnego i społecz¬nego na skutek wrodzonego lub nabytego upośledzenia sprawności fizycznej lub psychicznej [żródło: Wikipedia].
Krzysztof Gołuch przypomina, że „co siódmy obywatel Polski jest osobą niepełnosprawną”. Obecnie bardzo wzrosła wiedza medyczna i świadomość kobiet w dziedzinie unikania czynników kancerogennych w okresie ciąży, obecność rodziny w czasie porodu wymusiła poprawę opieki okołoporodowej, obowiązkowe szczepienia wyeliminowały takie choroby jak polio, a ofiary wypadków mają znacznie większe szanse na powrót do pełnej sprawności. A jednak nie usunęło to zjawiska niepełnosprawności: nadal nie potrafimy ustrzec dzieci przed chorobami genetycznymi, neonatologia ratując coraz mniejsze wcześniaki podejmuje ryzyko ciężkich chorób, które mogą być ich udziałem, coraz więcej osób ulega ciężkim wypadkom komunikacyjnym lub uprawiając sporty ekstremalne. Chociaż na co dzień o tym nie myślimy, każdy z nas może stać się niepełnosprawnym. Wygląda na to, że niepełnosprawność jest częścią naszego losu jako gatunku, naszego ludzkiego doświadczania siebie i innych.
Krzysztof Gołuch w zwraca uwagę odbiorcy swojej fotografii, aby nie postrzegał innych ludzi poprzez ich ograniczenia, lecz poprzez ich potencjał, sfery życia, w których się realizują. Dynamika istnienia, z którą przyszliśmy na świat dąży do spełnienia na różne sposoby; nie mogąc płynąć we wszystkich kierunkach wybiera te, które są dla niej możliwe i kompensuje braki. Artysta na zdjęciach z cyklów „Olimpijczycy” i „Rugbyści” ukazuje ludzi z ograniczeniami ruchowymi uprawiających sport, który daje im radość zwycięstwa, smutek porażki, poczucie mocy pokonywania siebie – czyli to wszystko, co pełnosprawnym sportowcom. W cyklu „W pracy” poznajemy osoby, dla których przełamywaniem niepełnosprawności jest podejmowanie pracy zawodowej wraz z jej wymogami, ale i gratyfikacją społeczną i psychologiczną. Z kolei w cyklu „Przełamując stereotypy” Gołuch przedstawia bardziej intymną stronę życia ludzi niepełnosprawnych: spotkania z przyjaciółmi, przygotowania do wspólnych występów artystycznych, codzienność osób poruszających się na wózkach inwalidzkich żyjących w małżeństwie i wychowujących dzieci. Oglądając te zdjęcia mamy wrażenie, że artysta nie podpatruje swoich modeli, ale bardzo asertywnie towarzyszy im w różnych sytuacjach życiowych. Wyczuwamy szacunek, jakim obdarza człowieka, zachowując jego intymność i prawo do przedstawiania swojego wizerunku w korzystny sposób. Dlatego ujęcia często pokazują bohatera od tyłu, z boku, nie naruszając jego prywatności, a jednocześnie zarysowując sytuację, w której się znalazł i w której aktywnie żyje. Doskonałe kadrowanie i umiejętne operowanie zastanym światłem nie służy jałowej estetyzacji, lecz ukazuje wewnętrzne piękno ludzkiej egzystencji, nawet naznaczonej trudnościami.
Małgorzata Malinowska-Klimek
Tekst po raz pierwszy opublikowany w katalogu wystawy Krzysztofa Gołucha „W stronę człowieka” w Galerii Extravagance w Sosnowieckim Centrum Sztuki — Zamek Sielecki (styczeń-marzec 2016).
————————————————————————-
————————————————————————-
Szanowni Państwo!
Miejski Ośrodek Kultury w Zabrzu po raz dziewiąty zaprasza pasjonatów fotografii jak i przestrzeni miejskich do udziału w konkursie fotograficznym „KREATYWNE ZABRZE”. Tegoroczna edycja konkursu za temat przewodni przyjęła hasło „INDUSTRIALNIE”. Temat ten jest szczególnie bliski mieszkańcom Śląska, gdyż ściśle nawiązuje do przestrzeni wokół której mieszkają.
Celem konkursu jest wzbudzenie zainteresowania przestrzenią miasta: rozwijanie zainteresowań związanych z dziedzictwem kulturowym, historycznym, walorami architektoniczno-urbanistycznymi, naturalnymi oraz wydarzeniami społecznymi. Zadaniem konkursu jest także propagowanie sztuki fotografowania, jako jednej z form artystycznego wyrazu,
a jednocześnie jednego z najlepszych środków komunikacji międzyludzkiej. Poprzez aktywne współtworzenie kultury lokalnej pragniemy inspirować młodszych uczestników konkursu do podjęcia edukacji w artystycznych szkołach wyższych oraz stworzyć wszystkim mieszkańcom możliwość prezentacji własnej twórczości na forum miejskim. Konkurs skierowany jest zarówno do młodzieży jak i osób dorosłych, czekamy na zdjęcia przedstawiające Zabrze – industrialnie. Udział w konkursie jest bezpłatny. Na laureatów konkursu czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe, zamieszczenie pracy w katalogu pokonkursowym oraz wystawa prac w Galerii MOK.
W poprzednich edycjach konkursu udział wzięło około 2600 pasjonatów fotografii.
Konkurs trwa do 15 maja 2017 roku (termin składania prac)
i kończy się wernisażem pokonkursowym obejmującym wyłonienie
i uhonorowanie laureatów w Galerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu,
w dniu 14 czerwca 2017, godz. 17.00. Przewodniczącym jury konkursowego jest Pan Arkadiusz Gola – członek Państwa Związku. Zapraszamy do
IX EDYCJA KONKURSU FOTOGRAFICZNEGO „KREATYWNE ZABRZE — INDUSTRIALNIE”
Do 15 maja czekamy na prace konkursowe w dziewiątej już edycji konkursu fotograficznego “KREATYWNE ZABRZE”, w tym roku o temacie „Industrialnie”. Konkurs organizowany przez Miejski Ośrodek Kultury
w Zabrzu i Górnośląską Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości im. Karola Goduli w Chorzowie pod honorowym patronatem Prezydent Zabrza Pani Małgorzaty Mańki-Szulik. Patronem konkursu jest Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski.
Na laureatów czekają tablety oraz inne atrakcyjne nagrody w tym wystawa prac w Galerii MOK.
Termin składania prac — 15 V 2017r.
Uroczysty finał połączony z wernisażem prac — 14 VI 2017r.
Regulamin i karty zgłoszeniowe do pobrania na www.kreatywnezabrze.mok.art.pl
————————————————————————-
Regionalny Ośrodek Kultury w Częstochowie zaprasza na pokonkursową wystawę fotografii XX Międzynarodowego Konkursu Cyfrowej Fotokreacji CYBERFOTO 2017. Wernisaż odbędzie się 28 kwietnia 2017 o godz.18.00 w siedzibie Galerii ART-FOTO Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie, ul. Ogińskiego 13a. Wystawa potrwa do 26 maja 2017.
Po uroczystości wręczenia nagród Krzysztof Jurecki wygłosi wykład “20 lat Cyberfoto — przemiany stylistyczne, klasycy, znaczenie”
Całą uroczystość poprzedzi wernisaż wystawy towarzyszącej Ryszarda Czernowa “Martwe z natury”. Otwarcie wystawy 28 kwietnia 2017 o godz. 17.00 w Galerii Konduktorownia w Częstochowie przy ul. Piłsudskiego 34/36
Przed czy po katastrofie?
Ryszard Czernow w swych cyfrowych pracach realizuje określone pomysły od kilkunastu lat. Nie podążają one za modnymi tematami lecz istnieją we własnym teatrze zdarzeń przenikniętym okruchami przyrody, śladami istnienia i oczywiście wyobraźni, która łączy wszystkie te elementy.
Resztki przyrody, skamieliny istnienia
1) Resztki natury?
Fragmenty skał, na nich owady, gady czy pajęczaki, istnieją w wypreparowanej przez artystę prywatnej przestrzeni podobnie, jak motyle w zbiorze zoologa lub dość chaotycznie zbierane znaczki w klaserze kolekcjonera. Widzimy niepokojące fragmenty świata, który w miarę oglądania coraz bardziej oswajajmy, gdyż nie ma w nich definitywnego końca czy zakończenia.
Ale musimy się zastanowić, dlaczego oglądamy „resztki” natury i zmutowane szkielety? Życie chyba jeszcze istnieje, lecz transformuje w różne niezwykłe formy, jak po katastrofie atomowej. Wszystko to uczynił sam człowiek, który postawił siebie w miejsce Boga. Jednak oglądane płaskie kompozycyjnie obrazy przywołują wyłącznie skojarzenia postapokaliptyczne, choć bez bliższych konotacji religijnych.
Oczywiście wszystko jest tu kreacją, do pewnego stopnia bardzo sprawną iluzją, ale w tej przestrzeni artystycznej jest też zawarta przestroga. Widzimy np. dziwny szkielet zawieszony między ludzką i zwierzęcą realnością istnienia a filmem z kręgu sciene-fiction, by przypomnieć tylko Prometeusza (2012) Ridleya Sotta. Oczywiście zawsze pojawia się niebezpieczeństwo banalizacji trudnej apokaliptycznej problematyki.
2) Rozbite lustro, klucze
Inna grupa prac zestawia dwa fragmenty skały z zgubionym(?) pękiem kluczy, talerz z pieniędzmi i rozbite lustro. Czy są to metafory niosące ze sobą optymizm, czy też przeciwnie – tylko pesymizm? Myślę, że ich przesłanie jest podobne, gdyż są one pełne niepokoju, chociaż pewien spokój wynika z zastosowanego układu kompozycyjnego, który tym razem jest zrównoważony.
3) Przenikająca się twarz
Kolejnym pojawiającym się motywem, tym razem bardziej znanym z tradycji np. fotografii Edwarda Hartwiga czy nawet Waldemara Jamy, jest głowa manekina. Jest ona częściowo ożywiona, w graficzny sposób przenika się z różnymi organicznymi formami, także z liśćmi. Manekin był w dwudziestym wieku i jest w dalszym ciągu bardzo pojemnym rekwizytem, zawierającym w sobie m.in. problemy sztucznego życia i stworzenia fantomu człowieka
4) Co po nas zostanie?
Mam nadzieję, że po naszej cywilizacji technicznej XX i XXI wieku nie pozostanie jedynie telefon komórkowy i komputer, jak sugerują to niektóre prace Czernowa. Wiele uczynić mogą artyści, o ile nie uwierzą w wyczerpanie i koniec sztuki. W jednej z prac Czernow ukazał motyw butów, które, oczywiście za sprawą van Gogha, są metaforą wędrówki przez życie.
5) Skorpion i motyl jako znaki umierania?
Ostania grupa prac odnosi się do motywu śmierci, jaki symbolizuje skorpion lub krótkotrwałego, szybko przemijającego życia, jak to ma miejsce w przypadku motyli. W jednej z prac skorpion doskonale zharmonizował się z formą zawartą w strukturze liścia, tak jakby wpisywał się w samo życie, pozbawiając je nadziei.
Graficzna forma prac
Warto zwrócić uwagę na wyrafinowany styl prac, który w tym przypadku jest zdecydowanie bliższy tradycji grafiki i montażu, niż klasycznej fotografii akcentującej związek z perspektywą i czasem. Zwraca też uwagę malarska i zrównoważona kolorystyka. Fotomontaże Czernowa istnieją poza realnym czasem i poza określoną przestrzenią.
Czy w tych pracach jest choć odrobiona wiary i optymizmu? Nadziei na ocalenie i istnienie? Tworzenie i jednoczesne ostrzeganie jest także próbą zmiany prognozowanej sytuacji.
Nieustannie istniejemy w permanentnej katastrofie. Posiada ona różne natężenia i wymiary. Ale oczywiście w każdej chwili może nastąpić ostateczna i nad nią trzeba się koniecznie zastanowić, aby nie było za późno.
Krzysztof Jurecki
dr hab. Ryszard Czernow.
Z wykształcenia operator filmowy.
Adiunkt na Wydziale Radia i Telewizji im.Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików od 1994r.
Fotografią artystyczną zajmuje się od początku lat osiemdziesiątych.
Prekursor twórczego wykorzystania technik cyfrowych w fotografii artystycznej.
Autor wielu wystaw indywidualnych, między innymi takich jak „Cybergrafia”, „Poznałem Go”, „Mury Kazimierza”, „Bramy do…”, „Światło i kamień”, “Dygresje”, “Ostatni śnieg — przemiany”, “Świat z cegieł” “Martwe z natury”.
Od wielu lat zajmuje się także projektowaniem graficznym. W jego projektach szczególną rolę odgrywa bardzo subiektywna autorska fotografia.
Ryszard Czernow jest twórcą plakatów do wielu filmów fabularnych między innymi takich reżyserów jak: Krzysztof Zanussi, Agnieszka Holland, Feliks Falk, Jan Jakub Kolski, Jan Kidawa Błoński oraz do spektakli teatralnych w Teatrze im.Juliusza Słowackiego w Krakowie. Jako reżyser i operator zrealizował także szereg teledysków dla kultowych polskich grup muzycznych, takich jak „Republika”, „Dżem”, „Golec uOrkiestra” “Shakin’Dudi” itd.
Laureat stypendium Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury w roku 2004
oraz nagrody Prezydenta Miasta Tychy w roku 2015.
————————————————————————-
Centrum Kultury Śląskiej w Świętochłowicach zaprasza na wystawę fotografii Krzysztofa Palińskiego. „Ja, Jezus z Chorzowa”, „Ubi Sunt”. Wernisaż odbędzie się 20 kwietnia 2017 roku o godz.18.00 w Wieże KWK Polska, ul Wojska Polskiego 19, Świętochłowice. W trakcie wernisażu oprócz fotografii autorstwa Krzysztofa Palińskiego prezentowane będą również jego filmy.
„Ja, Jezus z Chorzowa”.
Głównym elementem, a właściwie motywem przewodnim fotografii w „Ja, Jezus z Chorzowa” jest postać Chrystusa i próby jego poszukiwania. Jako punkt wyjścia autor obrał analizę słów wypowiedzianych przez Chrystusa, zawartych w Ewangelii św. Mateusza i uznawanych przez religię rzymsko- katolicką za fundamentalne. Chrystus powiedział: „A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;”. „Miłujcie waszych nieprzyjaciół” nabiera również innego wymiaru, chociażby dlatego, że ułomna natura człowieka odrzuca takie rozumienie świata, nie jesteśmy przygotowani do tego, aby w taki sposób żyć.
Na fotografiach niejednokrotnie granica pomiędzy napisem na ścianie, a tatuażem na ciele autora zaciera się. Połączenie takiego brudnego, odrapanego świata, świata pełnego „krzyków”, wulgaryzmów, wyznań ludzi względem innych osób, czy symboli z wewnętrznym światem autora, cierpieniem, żalem, modlitwą, przegraną ze światem zewnętrznym (właśnie tym brudnym, odrapanym etc.), jest przykładem poszukiwań Jezusa obecnego w obu przedstawionych światach.
„Ubi Sunt”
„Gdzie są ci, którzy byli przed nami”
Ubi Sunt (łac. “gdzie są”) — skrót łacińskiego pytania retorycznego Ubi Sunt qui ante nos fuerunt? (“Gdzie są ci, którzy byli przed nami?”) używany na określenie literackiego motywu przemijania, marności świata i tęsknoty za przeszłością, obecnego szczególnie w europejskiej poezji średniowiecznej.
Zwrot Ubi Sunt rozpoczyna wiele średniowiecznych wierszy łacińskich, Ubi Sunt qui ante nos fuerunt? stanowi również tytuł anonimowego wiersza w języku angielskim z ok. 1270.
O marności świata pisał w ten sposób np. Piotr Damiani, jeden z doktorów Kościoła, w swej poezji i listach: “Ubi enim sunt modo tot potentes saeculi, tot invictissimi reges…?” (“Gdzież są niegdyś możni tego świata, gdzież niezwyciężeni królowie…?”). Po życiu człowieka zostają tylko słowa. Wyliczenie zmarłych, zasłużonych dla świata miało u czytelnika wywołać pytanie “gdzie oni są?”.
Fotografie w „Ubi sunt” nawiązują właśnie do powyższych rozważań, na zdjęciach pamiątkowych, rodzinnych można dostrzec ulotność, pewnego rodzaju opuszczanie fotografii. Osoby widoczne na zdjęciach w większości już nie żyją, albo z małych dzieci stali się dorosłymi, lub starszymi osobami. Takie fotografia uzmysławia odbiorcy kruchość życia, upływający czas etc.. Osoby oglądające ten zestaw zadają właśnie pytanie– Gdzie są Ci, którzy byli przed nami?
Krzysztof Paliński, artysta fotografik, członek Związku Polskich Artystów Fotografików, Okręg Śląski. Wykładowca, filmowiec niezależny związany z Ruchem Kina Nieprofesjonalnego na Górnym Śląsku. Od dziecka związany z życiem kulturalnym rodzinnego miasta Chorzowa, wychowanek koła rzeźby Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Dąbrowskiego w Chorzowie. Absolwent kierunku Fotografia i Multimedia na Wydziale Grafiki i Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu oraz kierunku Pedagogika na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
————————————————————————-
Muzeum Miejskie im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej zaprasza na wystawę i promocję książki Krzysztofa Gołucha “co siódmy”. Wernisaż odbędzie się 7 kwietnia 2017 roku o godz.17.00 w siedzibie Muzeum w Rudzie Śląskiej przy ul. Wolności 26. Wystawa potrwa do 28.04.2017.
Niektóre badania wskazują, że co siódmy obywatel Polski jest osobą niepełnosprawną.
Co siódmy1 z nas jest niepełnosprawny.
Czyli jaki?
Taki, jakim nie chcielibyśmy być?
Jakim na szczęście nie jesteśmy?
Skazany na obecność innych. Tych, którzy poprowadzą, nakarmią, ubiorą, ogrzeją…?
Co innym, ten niepełnosprawny, może dać w zamian za pomoc?
Siebie?
Niepełnosprawność nie jest kwestią wyboru. Decyduje los, który naznaczy nas niepełnosprawnością poprzez wypadek, chorobę czy starość… Przecież los mógł wskazać sześciu innych. Tych, którzy byli przed lub po siódmym, ale zatrzymał się na Nas.
Od tej chwili będziemy jeść, pić, oddychać, budzić się i zasypiać dzięki tym, którzy nam to umożliwią. Bez nich musielibyśmy być doskonali i samowystarczalni. Tacy przecież nie będziemy jako niepełnosprawni.
Los nie da nam takimi być, włoży nam w rękę cudzą dłoń i zażąda, by się na niej wesprzeć. Zaszantażuje nas, że jeśli nie ona, to nie przetrwamy. Chwycimy ją i od tej pory nauczymy się bliskości. Z przeszkadzaniem innym, z byciem ciężarem, z zabieraniem czasu.
Podobno niepełnosprawni są samotni? Nieprawda!
Samotni nie przetrwaliby!
Jak myślisz – co siódmy – jest wybrany czy skazany, bliski czy samotny.…?
Czy sześciu potrzebuje siódmego?
Czy siódmy potrzebuje sześciu?
Michał Szalast
1 Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) osoba niepełnosprawna to taka, która nie może samodziel¬nie, częściowo lub całkowicie zapewnić sobie możliwości normalnego życia indywidualnego i społecz¬nego na skutek wrodzonego lub nabytego upośledzenia sprawności fizycznej lub psychicznej [żródło: Wikipedia].
Krzysztof Gołuch przypomina, że „co siódmy obywatel Polski jest osobą niepełnosprawną”. Obecnie bardzo wzrosła wiedza medyczna i świadomość kobiet w dziedzinie unikania czynników kancerogennych w okresie ciąży, obecność rodziny w czasie porodu wymusiła poprawę opieki okołoporodowej, obowiązkowe szczepienia wyeliminowały takie choroby jak polio, a ofiary wypadków mają znacznie większe szanse na powrót do pełnej sprawności. A jednak nie usunęło to zjawiska niepełnosprawności: nadal nie potrafimy ustrzec dzieci przed chorobami genetycznymi, neonatologia ratując coraz mniejsze wcześniaki podejmuje ryzyko ciężkich chorób, które mogą być ich udziałem, coraz więcej osób ulega ciężkim wypadkom komunikacyjnym lub uprawiając sporty ekstremalne. Chociaż na co dzień o tym nie myślimy, każdy z nas może stać się niepełnosprawnym. Wygląda na to, że niepełnosprawność jest częścią naszego losu jako gatunku, naszego ludzkiego doświadczania siebie i innych.
Krzysztof Gołuch w zwraca uwagę odbiorcy swojej fotografii, aby nie postrzegał innych ludzi poprzez ich ograniczenia, lecz poprzez ich potencjał, sfery życia, w których się realizują. Dynamika istnienia, z którą przyszliśmy na świat dąży do spełnienia na różne sposoby; nie mogąc płynąć we wszystkich kierunkach wybiera te, które są dla niej możliwe i kompensuje braki. Artysta na zdjęciach z cyklów „Olimpijczycy” i „Rugbyści” ukazuje ludzi z ograniczeniami ruchowymi uprawiających sport, który daje im radość zwycięstwa, smutek porażki, poczucie mocy pokonywania siebie – czyli to wszystko, co pełnosprawnym sportowcom. W cyklu „W pracy” poznajemy osoby, dla których przełamywaniem niepełnosprawności jest podejmowanie pracy zawodowej wraz z jej wymogami, ale i gratyfikacją społeczną i psychologiczną. Z kolei w cyklu „Przełamując stereotypy” Gołuch przedstawia bardziej intymną stronę życia ludzi niepełnosprawnych: spotkania z przyjaciółmi, przygotowania do wspólnych występów artystycznych, codzienność osób poruszających się na wózkach inwalidzkich żyjących w małżeństwie i wychowujących dzieci. Oglądając te zdjęcia mamy wrażenie, że artysta nie podpatruje swoich modeli, ale bardzo asertywnie towarzyszy im w różnych sytuacjach życiowych. Wyczuwamy szacunek, jakim obdarza człowieka, zachowując jego intymność i prawo do przedstawiania swojego wizerunku w korzystny sposób. Dlatego ujęcia często pokazują bohatera od tyłu, z boku, nie naruszając jego prywatności, a jednocześnie zarysowując sytuację, w której się znalazł i w której aktywnie żyje. Doskonałe kadrowanie i umiejętne operowanie zastanym światłem nie służy jałowej estetyzacji, lecz ukazuje wewnętrzne piękno ludzkiej egzystencji, nawet naznaczonej trudnościami.
Małgorzata Malinowska-Klimek
Tekst po raz pierwszy opublikowany w katalogu wystawy Krzysztofa Gołucha „W stronę człowieka” w Galerii Extravagance w Sosnowieckim Centrum Sztuki — Zamek Sielecki (styczeń-marzec 2016).
Informacje o wydarzeniu:
Wystawa i promocja książki „ Co siódmy” w Muzeum Miejskim im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej to wyjątkowe wydarzenie. Autor fotograf, dokumentalista Krzysztof Gołuch przedstawia swoją wystawę, której towarzyszy prezentacja najnowszej książki „Co siódmy”. Publikacja jest podsumowaniem kilkuletniej pracy fotograficznej autora, który dokumentował środowisko osób niepełnosprawnych na terenie Śląska. Czarnobiałe fotografie przedstawiają inne niż zazwyczaj spojrzenie na zjawisko niepełnosprawności, w którym centrum fotograficznej idei jest człowiek, niezależnie od stanu zdrowia czy intelektu. Fotografie przedstawiają ludzi poddanych przez los ciężkiej próbie życiowej przez zbieg nieszczęśliwych wypadków. Pomimo wielkiego obciążenia i trudów życia ludzie ci starają się normalnie żyć. Na wystawie będzie prezentowanych 37 czarno-białych fotografii, które powstały w latach 2002–2015.
Informacje o autorze:
Krzysztof Gołuch — urodzony w Rudzie Śląskiej. Mieszka i pracuje w Knurowie. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach — Wydziału Pedagogiki i Psychologii, Akademii Humanistyczno-Technicznej w Bielsku Białej oraz Uniwersytetu Śląskiego Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Obecnie student studiów doktoranckich na tejże uczelni. Nagrodzony „Laurem Knurowa ” w 2009 roku. Dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury w latach: 2008 i 2014. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Laureat wielu konkursów fotograficznych w kraju i zagranicą. Zajmuje się fotografią dokumentalną i reportażową, której głównym tematem jest człowiek.
————————————————————————-
Alicja Knast Dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach serdecznie zaprasza na wernisaż
wystawy fotografii Vladimíra Birgusa. Wernisaż odbędzie się 24.03.2017 w piątek o godz. 18.00 w Muzeum Śląskim w Katowicach przy Ul. T. Dobrowolskiego 1.
Czas trwania wystawy: 25.03–3.09.2017.
W Muzeum Śląskim mamy okazję zobaczyć blisko 80 dzieł artysty, będących przeglądem jego twórczości od początkowych projektów z lat 70. do najnowszych prac, które do tej pory nie były pokazywane szerszej publiczności. Retrospektywny charakter wystawy pozwala na prześledzenie drogi artystycznej Birgusa, od zaangażowanej społecznie fotografii dokumentalnej po bardziej abstrakcyjne w formie „opowieści fotograficzne”.
Vladimír Birgus wykształcenie zdobył na wiodących uczelniach artystycznych, w tym w słynnej kolebce talentów – FAMU w Pradze, gdzie później został wykładowcą. Tam ukształtowała się jego postawa artystyczna i sposób, w jaki postrzega świat i człowieka. Początkowo, w latach 70. i 80. XX wieku, uwieczniał w swoich kadrach społeczeństwo czechosłowackie – nawiązując do formy eseju fotograficznego. Birgus w swoich opowieściach fotograficznych skupił się na portretowaniu ludzi uwikłanych w sytuacje niezależne od ich woli. W kolejnych latach konfrontował realia funkcjonowania różnych społeczności i środowisk w wielu miejscach na świecie. Tak powstał pierwszy cykl East End, zrealizowany w Londynie w 1974 roku, który można określić jako traktat o kondycji współczesnego człowieka. W tym duchu powstawały kolejne prace w ramach konsekwentnie realizowanego projektu o wymownym tytule Coś niewysłowionego (Cosi nevyslovitelného – Something Unspeakable), w którym autor tworzy opowieść pisaną obrazem. Większość prac z tego okresu ma charakter dokumentalny, jednak formuła fotografii subiektywnej pozwoliła na ich kreatywną interpretację, wychodzącą poza ramy utrwalania pamięci o prawdzie czasów.
Poszukiwania nowych środków wyrazu skłoniły artystę do podążania w stronę form bardziej abstrakcyjnych. Z upływem czasu barwa w jego twórczości zaczęła odgrywać coraz ważniejszą rolę, stając się dominantą w wielu pracach artysty. Wybijająca się malarskość jego fotografii stanowi dopełnienie przyświecającej Birgusowi humanistycznej refleksji. Artysta poszukuje bohaterów „globalnego teatru”, gdzie przenikają się i przemieszczają różne idee. Scenerię dla tych rozważań stanowią centra wielkich miast, ich przedmieścia i krajobraz wokół.
Vladimír Birgus w swoich wypowiedziach wielokrotnie podkreśla ogromną sympatię do Polski – od lat 70. regularnie odwiedza nasz kraj przy okazji swoich wykładów oraz licznych projektów organizowanych wspólnie z polskimi szkołami artystycznymi. Ma częsty kontakt z naszymi studentami, którzy coraz liczniej kształcą się w najlepszej czeskiej szkole fotografii – Instytucie Twórczej Fotografii w Opawie, gdzie artysta jest wykładowcą.
Kurator wystawy: Danuta Kowalik-Dura
————————————————————————-
Galeria Łakomscy zaprasza na wystawę Ewy i Jerzego Chrapka “Cuba Libre”. Wernisaż wystawy odbędzie się 15 marca 2017 o godz. 18.00 w Galerii Łakomscy w Sosnowcu przy ul. Wysokiej 9A.
Cuba Libre – Wolna Kuba czy tylko całkiem niezły drink? To pytanie sprowokowało nas do odwiedzenia Kuby i przekonaniu się o tym na własnej skórze. W sosnowieckiej galerii Łakomscy prezentujemy pierwszą odsłonę naszego postrzegania rzeczywistości na tej pięknej wyspie.
Ewa Chrapka
Fotografią pasjonuje się od roku 2005. (zamieniła sztalugi i pędzel na statyw i aparat). Jest członkiem Stowarzyszenia Miłośników Fotografii w Sosnowcu. Brała udział w wielu wystawach i konkursach fotograficznych.
Jerzy Chrapka
Z zawodu politolog, absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Członek Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Fotografików i Twórców Audiowizualnych we Wrocławiu, oraz Stowarzyszenia Miłośników Fotografii w Sosnowcu.
Uczestnik wystaw fotograficznych w kraju i za granicą.
————————————————————————-
Muzeum Sztuki w Ołomuńcu oraz Instytut Twórczej Fotografii przy Uniwersytecie Śląskim w Opawie zapraszają na wystawę Krzysztofa Gołucha “W pracy”. Wernisaż wystawy odbędzie się 15 lutego 2017 o godz. 16.00 w Café Amadeus w Ołomuńcu przy ul. Václavské náměstí 3. Kuratorem wystawy jest Štěpánka Bieleszová z Muzeum Sztuki w Ołomuńcu, słowo wstępne wygłosi prof Jindřich Štreit z Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie. Wystawa potrwa do 2 kwietnia 2017.
Krzysztof Gołuch — urodzony w Rudzie Śląskiej. Mieszka i pracuje w Knurowie. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego — Wydziału Pedagogiki i Psychologii, Akademii Humanistyczno-Technicznej w Bielsku Białej oraz Uniwersytetu Śląskiego Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Obecnie student studiów doktoranckich na tejże uczelni. Nagrodzony „Laurem Knurowa ” w 2009 roku. Dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury w latach 2008, 2014. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Laureat wielu konkursów fotograficznych w kraju i zagranicą. Zajmuje się fotografią dokumentalną i reportażową, której głównym tematem jest człowiek
„W pracy”
Wiele osób niepełnosprawnych intelektualnie ze względu na swoje ograniczenia nie może normalnie wykonywać pracy zawodowej. Od kilu lat w Polsce powstają różnorodne miejsca, w których osoby niepełnosprawne mogą pracować. Jednymi z takich miejsc są Zakłady Aktywności Zawodowej, zatrudniające osoby niepełnosprawne. To miejsca , które dają pracę, rehabilitację oraz opiekę osobom niepełnosprawnym. Zakład Aktywności Zawodowej w małej miejscowości Borowa Wieś niedaleko Gliwic, prowadzi gospodarstwo rolne. Niepełnosprawni wraz z instruktorami i opiekunami pracują w nowoczesnym gospodarstwie rolnym. Praca na roli, opieka nad zwierzętami buduje swoiste relacje osób tam pracujących z otaczającą przyrodą. Oddziaływanie specyficznego środowiska i klimatu tam panującego pomaga niepełnosprawnym podnosić swoją sprawność. Niepełnosprawni po przez codzienny kontakt naturą, pracę wśród roślin i zwierząt maja szansę na normalna pracę oraz lepsze życie.
————————————————————————-
Szkoła Fotograficzna „Fotoedukacja” serdecznie zaprasza na kolejną, dwunastą już edycję Śląskiego Maratonu Fotograficznego. Tegoroczna impreza odbędzie się 19 lutego w Siemianowicach Śląskich w Parku Tradycji, gdzie swoje prace zaprezentuje wielu znanych fotografów. Jest to wspaniała okazja, aby nie tylko obejrzeć prezentacje autorskie i zadać pytania dotyczące twórczości zaproszonych gości, ale również spotkać się z fotografami osobiście i z nimi porozmawiać.
Zamierzeniem organizatorów maratonu jest promowanie polskich fotografów i polskiej sztuki fotograficznej. Śląski Maraton Fotograficzny jest imprezą cykliczną dzięki której co roku podziwiać można fotografie wielu znanych i cenionych artystów. W latach 2006 – 2016 udział w maratonie wzięli m. in.: Rafał Milach, Krzysztof Niesporek, Józef Wolny, Andrzej Koniakowski, Marek Locher, Mateusz Orszulski, Maciej Niesłony, Wojciech Prażmowski, Inez i Andrzej Baturo, Beata Mendrek — Mikulska, Arkadiusz Ławrywianiec, Anna Bodnar, Witold Krassowski, Joanna Chudy, Michał Cała, Mariusz Kubielas, Grzegorz Celejewski, Bogdan Krężel, Łukasz Trzciński, Marta Dąbrowska Tomasz Liboska, Michał Jędrzejowski, Bartek Barczyk, Wacław Wantuch, Jerzy Kleszcz, Przemysław Jendroska, Jakub Ociepa, Maciej Jarzębiński, Arkadiusz Gola, Tadeusz Rolke, Marcin Urbanowicz, Tomasz Wiech, Roman Koszowski, Stanisław Jakubowski, Karel Cudlin, Marta Szczepaniak, Wiktor Kubiak,Jacek Czarkowski, Wojtek Kukuczka, Marcin Górski, Marcela Paniak, Michał Solarski, Krzysztof Kowalczyk, Anna Musiałówna.
W tym roku zaproszenie do udziału w maratonie przyjęli:
KAJA RATA
Kaja Rata — studiowała Filologię polską na Uniwersytecie Śląskim oraz Fotografię na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. 2015/16 uczestniczyła w programie mentorskim grupy Sputnik Photos pod okiem Adama Pańczuka. W 2015 roku jej dyplom licencjacki zdobył największą liczbę wyświetleń podczas Emerging Talent Awards Lens Culture. Jej fotografie są publikowane w magazynach Polsce, Wielkiej Brytanii i Francji. Aktualnie stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Swoją przygodę z fotografią zaczynała w Fotoedukacji.
MICHAŁ SZALAST
Michał Szalast — fotograf dokumentalista, urodzony i nierozerwalnie związany z Górnym Śląskiem. Z wykształcenia historyk z przeznaczenia fotoreporter. Niektóre z opowieści, na które patrzył swoim aparatem to Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, Albinosi nad jeziorem Wiktorii, rytuały religijne Andaluzji, komercyjna strategia przetrwania Masajów. Zwycięzca konkursów fotografii prasowej (BZ WBK Press Photo, Silesian Press Photo). Członek Polskiego Związku Artystów Fotografików. Student Institutu tvůrčí fotografie Filozoficko-přírodovědecké fakulty Slezské univerzity v Opavě.
PIOTR PIETRYGA
Piotr Pietryga — jeden z pionierów mokrego kolodionu w Polsce. Zajmuje się portretem, aktem, fotografią uliczną i podróżniczą. Ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych i grupowych w Polsce i za granicą, jak i liczne publikacje w prasie polskiej i zagranicznej. Twórca Plenerów Fotograficznych w Michałowicach (dawniej Plenerów Analogowych w Michałowicach). Zdobywca wielu nagród w konkursach, między innymi: Finalista najbardziej prestiżowego konkursu dla profesjonalnych fotografów na świecie: Hasselblad Masters 2016 w kategorii Portret. Za swoje prace wykonane techniką kolodionu otrzymał Grand Prix i wyróżnienia w 19-tym i 20-tym Biennale REMIS, skupiającym się głównie na XIX wiecznych technikach fotograficznych. Grand Prix ostatniego Biennale REMIS otrzymał jego kolodionowy uczeń. Zdobywca czterech wyróżnień i 2 miejsca w konkursie Portret Prawdziwy. Reprezentant Polski w World Photographic Cup 2016 w kategorii portret. Jego czarno-białe odbitki, jak i ambrotypy znajdują się w kolekcjach prywatnych kolekcjonerów z wielu krajów. Obecnie mieszkający w Poznaniu, z wykształcenia magister farmacji i student medycyny.
www.piotrpietryga.com
www.collodionprint.com
JIŘÍ SIOSTRZONEK, PH.D.
JIŘÍ SIOSTRZONEK – studiował na Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu, kierunek socjologia, gdzie również uzyskał doktorat. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie — studia w ramach Fundacji Królowej Jadwigi. Później studiował i wykładał na czeskich uniwersytetach jak również w Poznaniu, Katowicach, Zabrzu, Wrocławiu, Cieszynie, Bańskiej Bystrzycy i Bratysławie. Od 1992 roku wykładowca i zastępcą szefa Instytutu Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, gdzie prowadzi wykłady poświęcone przede wszystkim socjologii wizualnej historia filmu i sztuk wizualnych. Jest współautorem serii fotograficznych socjologicznych projektów, tworzonych przez studentów i wykładowców ITF. Systematycznie współpracuje z mediami w zakresie: scenariuszy i realizacji programów dokumentalnych i telewizyjnych i radiowych. Zrealizował szereg projektów wystaw, wielokulturowych festiwali i zajmuje się również działalnością wydawniczą. Z reżyserem A. Koudelou wyprodukował kilka filmów dokumentalnych. We współpracy z polskimi doktorantami Arkadiuszem Golą , Krzysztofem Gołuchem zorganizował interdyscyplinarne i międzynarodowe konferencje na temat fotografii i socjologii. Opublikował wiele wydawnictw poświęconych fotografii. W swoim wykładzie będzie się koncertował na przenikaniu fotografii do nauk społecznych — zwłaszcza socjologii wizualnej. W ramach pokazu na wybranych przykładach projektów fotograficznych spróbuje odkryć informacji zakodowane w obrazie i zidentyfikować możliwe interpretacje. Prezentacja przeznaczony jest dla tych, którzy postrzegają fotografię jako formę komunikacji i świadectwa ludzi, środowiska i czasu, kiedy zostały stworzone, ale także informacje o autorze, który je wykonał.
KRZYSZTOF NIESPOREK — WSPOMNIENIE
Krzysztof Niesporek — urodził się w 1950r. w Katowicach — Szopienicach. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął naukę w Technikum Fototechnicznym w Katowicach — Piotrowicach, gdzie po egzaminie maturalnym zdobył tytuł Technika Fotografa. W 1971r.rozpoczął pracę w studio fotograficznym założonym w 1919r. przez jego dziadka Augustyna Niesporek. W 1974r.uzyskał tytuł mistrza fotografii. W studio fotograficznym pracował nieprzerwanie do roku 2015. W czasie prowadzenia prywatnej działalności fotograficznej wstąpił do Klubu Artystycznej Fotografii w Katowicach, w którym po kilku latach został członkiem zarządu, a następnie przewodniczącym. Był również cechmistrzem Wojewódzkiego Cechu Fotografów w Katowicach. Inne pełnione funkcje to vice — prezes Stowarzyszenia Fotografów Polskich. Prowadził szkolenia dla fotografów zawodowych — rzemieślników organizowane przez firmę „Elfo” z Łodzi. Od pierwszych targów fotograficznych w Międzyzdrojach starał się na tychże targach przybliżyć jej uczestnikom warsztat fotograficzny. Prowadził z firmą „Sony Poland” szkolenia na Targach w Łodzi. W czasie pracy zawodowej zorganizował kilka wystaw fotograficznych między innymi :Twarze Tele ‑3 cz.-1,Twarze Tele – 3 cz.-2,Milusińscy. Krzysztof Niesporek zmarł 15 marca 2016 roku. Miał 65 lat.
WOJCIECH PLEWIŃSKI
Nazwisko Wojciecha Plewińskiego kojarzone jest przede wszystkim z publikowanymi na okładkach tygodnika „Przekrój” portretami młodych kobiet. Plewiński zasłynął także jako znakomity fotograf teatralny: dziś w jego archiwach znajdują się zdjęcia dokumentujące niemal całą historię powojennego teatru polskiego. Jednak z tej perspektywy umyka sedno jego twórczości, bo to nie portrety młodych kobiet ani nawet dokumentacje teatralne stanowią o klasie jego dzieła, lecz fotografia reportażowa i zbierane latami cykle bez określonego tematu, wynik uważnej obserwacji otaczającego świata. Wojciech Plewiński jest jednym z ważniejszych przedstawicieli pokolenia fotografów powojennych, obdarzonym wyjątkowo czujnym i czułym, niemal pozbawionym ironii spojrzeniem. Jest bliskim krewnym francuskich fotografów humanistycznych lat 50. XX wieku – Roberta Doisneau, Edouarda Boubata, chwilami Henri’ego Cartier-Bressona. Jednak jego język wizualny z czasem się zmienia, staje się nieco ostrzejszy, Plewiński odczytuje w pejzażu abstrakcyjne kompozycje. W swoich zdjęciach Wojciech Plewiński opowiada zwykle jakąś małą historię: na próżno tu szukać wielkich wydarzeń, politycznych masówek lat 50-tych czy 60 — tych, zdjęć ze zjazdów partyjnych czy ze strajków; jedynie pierwsza wizyta papieża Jana Pawła II została przez niego skrupulatnie udokumentowana. Plewiński opowiada o człowieku i jego najbliższym sąsiedztwie. Fotografuje twarze, sylwetki, obejścia i mieszkania, dokumentuje własne miasto, Kraków, choć urodził się w Warszawie i swoje życie prywatne. Po latach widoczne jest wyraźne przewartościowanie: na plan pierwszy wychodzą cykle zdjęć, które nie mogły się ukazać z rozmaitych względów, często cenzuralnych, pokazywały bowiem Polskę bez makijażu, ubabraną w błocie i wciąż w powojennej ruinie; taki los spotkał choćby cykle powstałe na budowie Huty Katowice czy na Ziemiach Odzyskanych. Bardziej uniwersalnego znaczenia nabierają również zdjęcia ściśle prywatne; po latach staje się oczywiste, że trafnie oddają nie tylko życie pojedynczej istoty: zdjęcia z pobytów nad Biebrzą, portrety wiejskich gospodarzy, notatki z polowań, liczne obserwacje własnej twarzy składają się na opowieść o człowieku.
Wojciech Nowicki
Źródło: http://www.wojciechplewinski.com/pl
XII ŚLĄSKI MARATON FOTOGRAFICZNY
Szkoła Fotograficzna „Fotoedukacja” serdecznie zaprasza na dwunastą edycję Śląskiego Maratonu Fotograficznego.
Jeśli fotografia jest twoją pasją, chcesz dowiedzieć się o niej czegoś nowego i poznać cenionych w Polsce i na świecie twórców, nie może Cię tam zabraknąć!
Ilość miejsc jest ograniczona.
Wszystkie osoby zainteresowane rezerwacją miejsc na XII Śląski Maraton Fotograficzny bardzo prosimy o wysłanie zgłoszenia na adres: centrum@fotoedukacja.edu.pl
Zgłoszenie powinno zawierać następujące dane: imię i nazwisko, numer telefonu, adres e-mail.
Rezerwacja jest ważna tylko w przypadku otrzymania wiadomości zwrotnej — potwierdzenia rezerwacji.
Program XI Śląskiego Maratonu Fotograficznego:
10.00 Kaja Rata
10.30 Michał Szalast
11.00 Piotr Pietryga
11.30 Jiří Siostrzonek
12.30 Krzysztof Niesporek — wspomnienie
13.00 Wojciech Plewiński
Data: 19 luty(niedziela) 2017r. – początek godzina 10.00
Miejsce: Siemianowice Śląskie Park Tradycji ul. Orzeszkowej 12
————————————————————————-
Od 19 stycznia do 15 lutego 2017 r. będzie prezentowana wystawa fotografii Arkadiusza Ławrywiańca “Blisko nas”, stanowiąca dokumentalną opowieść o życiu codziennym społeczności żydowskiej skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach i Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce oddział w Katowicach .
Wernisaż: 19 stycznia o godz. 18.00
W programie
— koncert trio klezmerskiego: DI GALITZYANER KLEZMORIM z Krakowa
— spotkanie z przewodniczącą Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Katowicach Katowicach Elżbietą Fajerman.
Wstęp wolny.
Osią narracyjną jest rabin Jehoshua Ellis. Fotografie powstawały od 2010 roku w trakcie przygotowań oraz samych świąt żydowskich takich jak sukot, chanuka, purim, ale również podczas obrzędu obrzezania, wykupienia pierworodnego syna czy też spotkania emerytów i rencistów.
Wielką przyjemnością była dla mnie możliwość odwiedzenia w domu i fotografowania kilku osób, a wśród nich niestety nieżyjącego już Jana Ziderera z Bytomia. Gdy umawialiśmy się na wizytę zastrzegał, że nic typowo żydowskiego u Niego nie zobaczę, ale podczas jednej z wizyt zauważyłem na stole otwartą księgę Tory. Ziderer przeczytał parę wersów, a następnie z wielkim szacunkiem ucałował księgę. Nic bardziej żydowskiego nie było mi potrzebne w tym domu. Społeczność żydowska to hermetyczne środowisko. Minęło sporo czasu zanim udało mi się zdobyć zaufanie fotografowanych prze mnie osób. Wielką pomocą była też Elżbieta Fajerman, którą poznałem wiele lat wcześniej podczas fotoreporterskiej obsługi w Gminie. Cykl zdjęć, który prezentuję jest rozwinięciem tematu żydowskiego przedstawionego w projekcie pod tytułem „Chasydzi w Lelowie”.
Arkadiusz Ławrywianiec
Arkadiusz Ławrywianiec (ur. 19.01.1967 w Opolu) jest absolwentem Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Fotografią zajmuje od 1986 roku, kiedy to wykonał własnoręcznie pierwszą odbitkę W latach 1994–2015 pracował w Dzienniku Zachodnim jako fotoreporter. Od 2016 roku współpracuje z Polską Agencją Fotografów Forum. Studiuje w Instytucie Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie (Czechy). Od 2009 uczy w Policealnej Szkole Fotograficznej Fotoedukacja w Katowicach. Od 2010 jest członkiem ZPAF. Autor i współautor wystaw w Katowicach, Krakowie, Tychach, Cieszynie, Kłodzku, Warszawie, Sosnowcu, Saint-Etienne, Kolonii. W latach 2011 i 2013 był stypendystą Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. W roku 2011 otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Katowice w dziedzinie kultury. Zajmuje się główne reportażem i dokumentem fotograficznym.
O wystawie
Społeczność żydowska na fotografiach Arkadiusza Ławrywiańca podczas pierwszego „spotkania” jawi się jako temat niecodzienny, egzotyczny, wręcz sensacyjny. Oglądamy kolejne zdjęcia starając się odczytać znaczenia spojrzeń, gestów, szczegółów ubioru ludzi uwiecznionych na skrawkach papieru z pomocą reporterskiego obiektywu. Rejestrujemy widoczną na obrazach kulturową „inność” postaci teatru, jaki rozgrywa się przed obserwującym sceny fotografem. Próbujemy odnieść się do całej wiedzy na temat Żydów jaką do tej pory posiedliśmy, z całym bagażem mitów, przekłamań i niewiedzy funkcjonujących w naszym społeczeństwie. Za sobą mamy dziesiątki publicznych dyskusji, oficjalnych stanowisk państwowej propagandy, setki zdań zapisanych w gazetach i czasopismach, niezliczone ilości sądów wyartykułowanych publicznie przez zwolenników i przeciwników ludzi narodowości żydowskiej. Przed sobą: pozornie obiektywne, rzetelne fotografie zarejestrowane tzw. chłodnym okiem aparatu fotograficznego śląskiego fotoreportera. Ta, z pozoru obiektywna, beznamiętna rejestracja (osobiście nie wierzę w kompletny obiektywizm i bezstronność fotografa!) powoduje jednak, że po chwili zaczynamy spoglądać na prace zupełnie inaczej! Okazuje się, że oglądamy ludzi takich samych jak my, zwyczajnych, wykonujących zwykłe, normalne czynności (to nic, że czasem nie potrafimy ich nazwać), żyjących obok nas. Czujemy zwyczajne emocje, zaczynamy „widzieć” ich myśli. Jak bańka mydlana pryska mit egzotyki, sensacji i niecodzienności. Bledną kontrowersje. Jesteśmy wśród nich, jesteśmy razem z nimi! Obok nas, ale razem z nami! Być może takie samo zaskakujące odkrycie leżało u podstaw historycznych decyzji podjętych przez niektórych osobników, którzy w rezultacie poczęli zmierzać do całkowitej dyskryminacji rasy, która okazała się niczym nie różnić od nich samych? Bo przecież Rasa Panów musi mieć kogoś, kogo można mieć u swoich stóp! Bez tego jaki jest sens owej „Rasy Panów”? Gdzie Oni a gdzie My? Jak więc przyznać się do błędu? Jak zmienić zdanie? Pamiętam zdarzenie jakiego byłem uczestnikiem wiele lat temu, jako uczeń szkoły podstawowej. W grupce kolegów zaśmiewaliśmy się z kawałów o Żydach opowiadanych ze swadą przez jednego z naszych rówieśników. W pewnym momencie inny z kolegów, którego uśmiech zdawał się być nieco wymuszony zapytał: Z czego właściwie my się śmiejemy? I kto to są ci Żydzi? Kto? No właśnie: kto widział Żyda? Nikt? Ale czym taki Żyd różni się od nas: ma dwie ręce? Ma! Dwie nogi? Ma! Oczy, usta, łokcie, kolana, serce i duszę! Ucichły śmiechy. W umysłach zakiełkowały wątpliwości. Pojawił się wstyd. Przestaliśmy opowiadać anegdoty o tematyce żydowskiej, przestaliśmy śmiać się z kawałów. Zrozumiałem. Moi koledzy zrozumieli. Są i tacy, którzy nigdy nie zrozumieją – niestety! Oglądam prace Arka i wspomnienie z dawnych dziecięcych lat powraca. Fotografie doskonale czytelne, kadry przemyślane, nienaganna kompozycja, ciekawe ujęcia. Świetne studium części społeczeństwa żyjącego w zgodzie z własnymi korzeniami, którego autorem jest doświadczony obserwator ludzkich zachowań. Jednej rzeczy brakuje: chłodnego obiektywizmu. Nie udało Ci się Arkadiuszu stanąć obok w pozycji biernego obserwatora. Nie udało Ci się ukryć emocji… Ale ja takich fotoreporterów cenię najbardziej!
Antoni Kreis
————————————————————————-
„Czarny potok”. XIX Sosnowieckie Spotkania Artystyczne.
Wystawa jest pokłosiem XIX Sosnowieckich Spotkań Artystycznych. Tym razem zaproponowaliśmy zaproszonym artystom zmierzenie się z powieścią wybitnego pisarza Leopolda Buczkowskiego „Czarny potok”, która jest jednym z najlepszych przykładów polskiej prozy eksperymentalnej XX wieku. Powieść ta jest rozrachunkiem z przeszłością, zwłaszcza z traumatycznymi doświadczeniami II wojny światowej.
Jest to propozycja dość zaskakująca, bo od współczesnej sztuki nie oczekujemy przecież ilustracji powieści, dlatego nie zamawialiśmy konkretnego tematu, a powieść miała być jedynie inspiracją powstających prac. Mogły być nią również same Spotkania, które odbyły się w maju 2016 roku w Wysowej-Zdroju oraz Gorlicach, na terenie z bogatą łemkowską tradycją. Szanując wolność twórców, wybór pozostawiliśmy uczestnikom.
Dlaczego wybraliśmy powieść eksperymentalną? Naszym ukrytym celem było zwrócenie uwagi na podobieństwo konstrukcji tej książki do sztuki naszych czasów, od której oczekuje się wciąż czegoś, co zaskoczy widza — nowatorskich rozwiązań. Ponadto, sięgając po eksperymentalną prozę, podkreślamy autonomię twórcy w tworzeniu swoich dzieł, jak również prawo odbiorcy do wolności ich interpretacji. Jak zauważa Umberto Eco „współczesne dzieło sztuki ma być otwarte na interpretacje”. Znane nam z lat szkolnych pytanie: Co artysta miał na myśli? — traci sens, ponieważ zamyka przed nami dzieło w jedynej obowiązującej i z tego powodu fałszywej interpretacji. Dzisiejsza sztuka daje możliwość stawiania wielu pytań: “Czym to dzieło jest dla mnie? Jakie wywołuje emocje? Jakie są jego odniesienia?”. Jest otwarta na widza, jego emocje, doświadczenia i skojarzenia.
Uznane przez odbiorcę prawo artysty do poszukiwań, eksperymentowania i korzystania
z niekonwencjonalnych środków wyrazu widać w prezentowanych na wystawie pracach, na której fotografie stają się kolażami, rzeźby odbiegają od klasycznej definicji, obrazy wychodzą poza sztywne ramy, malarze przedstawiają videoarty i umykające słownikowej definicji obiekty. Sięgając po różnorodne rozwiązania formalne, twórcy zaproszeni do udziału w Spotkaniach: malarze, rzeźbiarze, graficy i fotograficy chcą jednym przypominać, innym uświadamiać, że współczesnej sztuki nie można jednoznacznie zdefiniować i „zaszufladkować”, ponieważ jest ona interdyscyplinarna.
Uczestnicy XIX Sosnowieckich Spotkań Artystycznych:
1. Judyta Bernaś
2. Joanna Bratko-Lityńska
3. Jerzy Chrapka
4. Katarzyna Fober
5. Arkadiusz Gola
6. Mateusz Hajman
7. Grzegorz Hańderek
8. Waldemar Jama
9. Marcin Korek
10. Piotr Kossakowski
11. Antoni Kreis
12. Michał Kusiak
13. Jerzy Łakomski
14. Grzegorz Majchrowski
15. Damian M. Mickoś
16. Mikołaj Mikołajczyk
17. Michał Minor
18. Jowita Mormul
19. Kamil Myszkowski
20. Zbigniew Podsiadło
21. Wojciech Prażmowski
22. Małgorzata Rozenau
23. Matylda Sałajewska
24. Paulina Walczak-Hańderek
25. Marek Wesołowski
26. Paweł Więcławek
27. Józef Wolny
28. Ewa Zawadzka
29. Andrzej Zygmuntowicz
Komisarze: plener fotograficzny – Jerzy Łakomski, plener plastyczny — Ilona Gajda.
————————————————————————-
————————————————————————-