Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski zaprasza na wystawę fotografii Artur Turek „Użyj Ciała”. Wernisaż odbędzie się we wtorek 4 listopada 2025 roku o godz. 18.30 w „Galerii Katowice” Związku Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski przy ul. Dąbrowskiego 2. Wystawę można oglądać do 28 listopada 2025 roku od wtorku do piątku w godz. od 17.00 do 20.00. Wstęp wolny.
Artur Turek
Absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej. W swojej twórczości autor wyróżnia dwie równorzędne płaszczyzny: fotografię teatralną oraz fotografię subiektywną.
W fotografii teatralnej poszukuje nie tylko ekspresji i emocji, lecz także śladów myśli – napięć między gestem a jego znaczeniem, między obecnością a niedopowiedzeniem. Współpracował z artystami Teatru A Part w Katowicach oraz Instytutu Grotowskiego we Wrocławiu.
Fotografia subiektywna stanowi dla niego przestrzeń eksperymentu wizualnego – wprowadza element zagadkowości, poszukuje nowych form plastycznych, ukazując swój sposób myślenia i widzenia.
Od 2023 roku członek rzeczywisty Związku Polskich Artystów Fotografików, Okręg Śląski.
Należy do grupy fotograficznej „Pokaz Otwarty”.
„Użyj Ciała”
Wystawa fotografii „Użyj Ciała” jest osobistym, wieloletnim procesem odkrywania cielesności. Zdjęcia pochodzą z lat 2016–2025 i przedstawiają autonomiczne cykle, odmienne w estetyce i formie, powstające w różnych etapach mojej drogi twórczej, w odmiennych stanach emocjonalnych i fazach estetycznych. Nadaje to całości charakter polifonicznej opowieści o relacji między spojrzeniem a ciałem.
Zdjęcia można czytać jako wielogłosowy portret osób mi bliskich – zarówno w wymiarze emocjonalnym, jak i fizycznym. Moje inspiracje sięgają od ideału piękna antycznego, poprzez niemiecki ekspresjonizm filmowy, „Personę” Ingmara Bergmana, urrealizm i film absolutny, aż po twórczość Alberto Giacomettiego, Davida Hockneya i Roberta Mapplethorpe’a.
Ciało traktuję jako materiał plastyczny – czasem ukazując je wprost, w jego naturalnej formie, innym razem przekształcając je w element wizualnego eksperymentu, w którym granice między rzeczywistością a kreacją ulegają zatarciu.
Artur Turek
Jestem ciałem, czuję i doświadczam dzięki ciału, doświadczam go w każdym aspekcie mojego życia.
Jestem pamięcią.
Pragnę zacząć od ciała, bo to ono codziennie staje się mną i łączy mnie z rzeczywistością. Urzeczona filozofią podążam za ateńczykiem Platonem i jego myślą, że człowiek to dusza władająca ciałem. Dla innego filozofa, Stagiryty, to ciało i dusza tworzą jedność, w której ciało posiada zdolność do działania dzięki duszy, której nadaje kształt i celowość. Filozofia daje mi możliwość zrozumienia świata, opisania go, kiedy nie muszę go zmieniać, nie mogę nawet, więc opowiadam o nim i o artystach, którzy tak głęboko zanurzają się w TYM, kim się stają i czym są dzięki ciału.
Przeglądam prace Artura Turka i widzę wspaniałą nić łączącą go z pracami mojego ulubionego austriackiego artysty, malarza, grafika Egona Schielego. Punktem wyjścia dla obu jest Nagość, która staje się wiecznym kostiumem wrzuconym w nieokreśloną do końca rzeczywistość, przestrzeń, zaułek, a może pokój. Przedstawiane przez nich (poprzez tak odległe od siebie medium jak malarstwo/rysunek i fotografia) Ciała jawią się jako samotne, lecz kochane, tajemnicze i piękne, a zarówno w agonii, odsłaniane nam w najciemniejszych skrawkach, okruchach życia. Ciała na fotografiach Artur Turka ubrane są w emocje ukryte pod skórą, ukryte w geście tak, abyśmy na koniec mogli ujrzeć w nich pejzaże ludzkiej duszy.
Wołam z Arturem: „Użyjmy ciała, ożywiajmy je, by dusza mogła stać się nieśmiertelna. Naprawdę”.
Monika Wachowicz








