Wystawa fotografii Antoni Kreis „Opowieści camery obscury” w Galerii Atelier w Chełmie

Gale­ria Ate­lier oraz Związek Pol­s­kich Artys­tów Fotografików Okręg Śląs­ki zaprasza­ją na wys­tawę fotografii Antoni Kreis „Opowieś­ci camery obscury” w ramach X Ogólnopol­skiego Fes­ti­walu Fotografii Otworkowe­jWys­tawę moż­na oglą­dać od 3 do 23 listopa­da 2023 w siedz­i­bie Galerii Chełm ul. Lwows­ka 24. 

Antoniego Kreisa Opowieś­ci camery obscury 

Fotografowanie, jak i inne czyn­noś­ci, bywa trudne. Czy oznacza to, że robi­e­nie zdjęć nie ma sen­su? Nie – pokazu­je to zestaw zapro­ponowany przez Antoniego Kreisa. Opowieś­ci camery obscury to pogoń za niedoś­cignionym, pró­ba zilus­trowa­nia nieobec­nego. Autor pod­czas pra­cy nad wys­tawą stał się więc kimś na ksz­tałt współczes­nego Don Kicho­ta, błęd­nego ryc­erza porusza­jącego się po fotograficznych dro­gach i korzys­ta­jącego jed­nocześnie z każdej możli­wej ścież­ki na rozwidleniu.
Antoni Kreis poprzez swo­ją ser­ię fotografii próbu­je pokazać to czego nie ma. Widz
w zetknię­ciu z tymi obraza­mi musi wysil­ić swo­ją wyobraźnię. Jest przez auto­ra nakierowywany na konkretne sko­jarzenia. Siłą zdję­cia jest to, że cza­sem widz­imy na nim coś, co nigdy nie stanęło przed aparatem. Każdy widz odbierze obraz na swój unikalny sposób.
Fotografik poprzez swo­ją ser­ię pokazu­je także ciągłą walkę, którą codzi­en­nie musi odby­wać twór­ca. Kre­ować coś nieoczy­wis­tego, śledz­ić cią­gle zmieni­a­jącą się rzeczy­wis­tość, wychodz­ić poza bez­pieczne granice, zapuszczać się w miejs­ca niedostęp­ne. W ten sposób pow­sta­ją dzieła, które bez motywacji i przełamy­wa­nia włas­nych ograniczeń artysty nie mogły­by pow­stać. Każdy twór­ca mierzy się z brakiem motywacji, brakiem wiz­ji, prze­ci­wnoś­ci­a­mi losu
a nawet lenist­wem, gdy uda­je się je przezwyciężyć mamy do czynienia
z ogrom­nym sukce­sem. W ten sposób pow­sta­ją najwięk­sze dzieła.
Wiz­ual­nie Opowieś­ci camery obscu­ra są melan­choli­jne, ciągnące się jak pajęczy­na na wietrze. Czas w kadrach Kreisa został zatrzy­many, a pię­kno w zwycza­jnoś­ci dostrzeżone przez bard­zo sze­roko otwarte oczy.
Kamil Myszkowski